Jeszcze w maju resort infrastruktury poinformował o pracach nad projektem nowelizacji wprowadzającej szereg ułatwień dla właścicieli pojazdów i kierujących pojazdami oraz uproszczeń w procedurach związanych z rejestracją pojazdów. Projekt, stworzony przez Ministerstwo Infrastruktury we współpracy z resortem cyfryzacji, miał już pierwsze czytanie w Sejmie. Okazuje się, że w projekcie zaprezentowany przez wiceministra Webera, oprócz znanych dotąd pomysłów pojawiły się także nowe.
Co zmieni się dla kierowców?
E-prawo jazdy. Najbardziej nośnym pomysłem nowelizacji jest oczywiście e-Prawo jazdy, czyli koniec z obowiązkiem wożenie przy sobie dokumentu i okazywania go podczas kontroli drogowej na terytorium Polski. Dane i uprawnienia kierowcy będą sprawdzane w centralnej ewidencji kierowców. Udostępniona zostanie również w aplikacji mobilnej e-usług możliwość wglądu we własne dane, np. dotyczące własnego prawa jazdy. Testy tego rozwiązania już trwają, a nasz redakcja także w nich uczestniczy – więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
Możliwość zachowania starych tablic rejestracyjnych. W projekcie zaproponowano także wprowadzenie możliwości zachowania na wniosek właściciela pojazdu, dotychczasowego numeru rejestracyjnego.
Koniec z wymianą dowodu rejestracyjnego. Kierowcy nie będą też musieli wymieniać dowodu rejestracyjnego, gdy wypełnione zostaną wszystkie rubryki przeznaczone do wpisania terminu następnego badania technicznego. Po zmianie przepisów będzie to opcjonalne.
Rejestracja tam, gdzie obecnie się mieszka. Nowe przepisy pozwalają na rejestrację auta w miejscu stałego lub czasowego miejsca zamieszkania. Koniec z przymusowymi wycieczkami w rodzinne strony.
Koniec z kartą pojazdu i nalepkami kontrolnymi. Zmniejszy się liczba dokumentów (i opłat) związanych z rejestracją auta. Nowe przepisy znoszą obowiązek wydawania karty pojazdu (teraz będzie ona znajdowała się w chmurze) oraz nalepki kontrolnej i i naklejania jej na szybę. Oznacza to, że koszt rejestracji zmniejszy się o 18,50 zł w przypadku naklejek i 75 zł w przypadku Karty Pojazdu.
Dealer sam zarejestruje samochód on-line. Nową propozycją jest rozszerzenie uprawnień dla dealerów nowych samochodów. Salon sprzedaży będzie mógł zarejestrować nowy pojazd w imieniu klienta – bez konieczności wizyty w starostwie. Po zmianach dealerzy będą mogli zrobić to przez internet.
Mniej formalności przy wywożeniu pojazdów z kraju. Rząd chce też uporządkować kwestię czasowego wywozu pojazdu za granicę Polski. Właściciel auta nie będzie musiał już składać oddzielnego wniosku o wyrejestrowanie pojazdu. Proponowana zmiana przewiduje, że jeśli od ostatniej rejestracji pojazdu nie nastąpiła zmiana własności, nie będzie obowiązku przedkładania do rejestracji dowodu własności pojazdu. Zapisy te mają też wyeliminować tzw. martwe dusze z Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Nowe pomysły rządu: czasowe wyrejestrowanie osobówek i pozwolenie czasowe
To wszystko już znaliśmy, ale obok wymienionych wyżej udogodnień pojawiły się także nowe pomysły, w tym m.in. od lat dyskutowany pomysł czasowego wyrejestrowania samochodu. Jak udało się nam ustalić, ten punkt jest wynikiem konsultacji społecznych, jakie przeprowadzono w ostatnim czasie.
Rząd zaproponował rozszerzenie katalogu pojazdów, które będzie można czasowo wycofać z eksploatacji, o samochody osobowe. Sytuacja ma dotyczyć aut uszkodzonych, a nie chwilowo nieużywanych. Auto będzie można wyrejestrować na okres od 3 do 12 miesięcy jeśli jego naprawa jest wyjątkowo czasochłonna. Jednak rząd zabezpiecza się tu przed wprowadzaniam na rynek źle naprawionych „szrotów”, wprowadzając obowiązek przejścia dodatkowego badania technicznego po czasowym wycofaniu auta z ruchu drogowego.
Kolejną nowością jest też zniesienie obowiązku zwracania nieważnych już dokumentów czasowych do urzędu. Oznacza to o jedną wizytę w urzędzie mniej niż do tej pory.