W ciągu kilkunastu minut na koncie pirata drogowego znalazły się... 144 punkty karne!
Na ulicy Staszica w Bełchatowie patrol ruchu drogowego podjął próbę zatrzymania do kontroli kierującego Mazdą. Pojazd miał nieaktualne tablice rejestracyjne. Mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych zakazujących zatrzymanie siedzący za kierownica mężczyzna nie reagował, a wręcz przyspieszył. Razem z nich autem podróżowały jeszcze dwie osoby.
Pirat drogowy swoją ucieczkę ulica miast rozpoczął od wyprzedzania na podwójnej ciągłej. Policjanci cały czas nie tracili go z pola widzenia.
Kierowca jechał po pasie wyłączonym z ruchu, wyprzedzał pojazdy na oznakowanych skrzyżowaniach zmuszając innych uczestników ruchu do natychmiastowego zjeżdżania z jezdni i gwałtownego hamowania.
Nie stosował się do znaków pionowych i poziomych. Zdecydowanie przekraczał dozwoloną w strefie zamieszkania prędkość.
Stróże prawa zatrzymali Mazdę kilka kilometrów od Bełchatowa w miejscowości Rząsawa.
23-letni kierowca był agresywny i stawiał opór interweniującym policjantom. Szybko został obezwładniony. Okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile.
On i jego pasażerowie nie mięli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca nie miał też przy sobie wymaganych dokumentów takich jak dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC.
Zatrzymany pirat drogowy nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
Wkrótce odpowie przed sądem za 28 wykroczeń oraz dwa przestępstwa w tym za kierowanie w stanie nietrzeźwości i sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Źródło i zdjęcie: KGP