Na pierwszy rzut oka nowe Volva niczym się nie różnią od aktualnej wersji, tak więc nie można mówić o zasadniczym faceliftingu. W rzeczywistości wygląd w przypadku S40 zbliżył się bardziej do flagowego Volvo S80, a w przypadku kombi V40 do dużego V70.
Sedan S40 optycznie wyszczuplał i wygląda dynamiczniej, podobnie jak większe S80. Samochód otrzymał nowy przedni zderzak, który optycznie obniżył auto, na nowym grillu pojawiło się większe logo firmy Volvo. Większy i niżej położony jest wlot powietrza, który zajmuje całą szerokość auta. Kosmetycznym zmianom poddano również lampy przednie.
Przestylizowano także tylny zderzak, nowy design otrzymały tylne lampy, wyglądają one teraz na węższe, gdyż ich dolna krawędź przesunęła się aż o 30 mm w dół. Światła stopu tworzone są z diod LED, dzięki czemu uzyskano intensywniejsze natężenie światła. Z tyłu sportowy wygląd podkreślają dwie chromowane końcówki wydechu.
Kobmi Volvo V50 otrzymało masywniejszy zderzak z nową kratą wlotów powietrza, która nawiązuje do terenowych modeli XC. Wlot powietrza w dolnej części zderzaka w odróżnieniu od sedanu rozdzielono na trzy części, dzięki czemu uzyskano efekt większego nosa. Według dostępnych informacji w ten sposób Volvo stara się o większe odróżnienie modeli S40 i V50.
Dalsze zmiany przebiegły we wnętrzu obu aut, gdzie pojawiło się więcej praktycznych schowków, na absencję których narzekali właściciele dotychczasowej wersji. Wszystko zaplanowano tak, by wykorzystać każdy centymetr kwadratowy przestrzeni. Panele w drzwiach przebudowano, uzyskując duże kieszenie. Cienka konsola centralna może być teraz pokryta szlachetnym drewnem – prawdziwym jasnym dębem skandynawskim. Nowością jest tapicerka Spring Green czy zastosowanie delikatniejszej skóry. Na tylnej kanapie pojawił się centralny podłokietnik, w którym znalazł się uchwyt na 1,5-litrową butelkę. Za dopłatą do obu modeli można zakupić aktywne reflektory bi-ksenonowe.
Pod maską nie zaszło zbyt wiele zmian. Najmocniejszy 5-cylindrowy silnik z doładowaniem w wersji T5 otrzymał dodatkowych 7 kW/10 KM (razem 169 kW/230 KM). Nowością jest ekologiczna wersja silnika 1,8 l, która może spalać mieszankę bioetanolu i benzyny E85 (85 % etanolu i 15 % benzyny). Silnik dostępny będzie w dziewięciu krajach europejskich i ma tworzyć aż 8 % całkowitej sprzedaży.
Oferta silników benzynowych obejmuje silniki 1,6 l (74 kW/100 KM, 150 Nm), 1,8 l (92 kW/125 KM, 165 Nm), 1,8 F (FlexiFuel, 92 kW/125 KM), 2,0 l (107 kW/145 KM, 185 Nm), 2,4 l (103 kW/140 KM, 220 Nm), 2,4i (125 kW/170 KM, 230 Nm) i doładowany silnik 2,5 l T5 (169 kW/230 KM, 340 Nm).
Silniki diesla, które w Europie tworzą aż 55 % całkowitej sprzedaży, reprezentują jednostki turbodieslowe 1,6D (80 kW/109 KM, 240 Nm), 2,0D (100 kW/136 KM, 320 Nm), D5 (132 kW/180 KM, 400 Nm wersja z manualną skrzynią biegów/350 Nm wersja z automatem). Silnik D5 spełnia normę emisji spalin Euro 5.
Volvo chce z odmłodzonymi modelami S40 i V50 zaatakować młodszą klientelę do 35 lat wieku, która marzy o luksusowym samochodzie. Firma planuje roczną sprzedaż 75 000 sedanów S40 i 70 000 kombi V50.