Do zatrzymania zastępcy naczelnika wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu doszło w sobotę 22 października. Jak powiedział PAP Stanisław Bar, rzecznik opolskiej prokuratury, 45-letniemu Mariuszowi Z. przedstawiono zarzut nadużycia uprawnień funkcjonariusza w celu osiągnięcia korzyści majątkowych.

"Według naszych ustaleń, podejrzany jednemu z zatrzymanych kierowców wręczył mandat karny w wysokości stu złotych w bloczku, który był zarejestrowany na innego funkcjonariusza. Następnie przyjął od ukaranego kwotę wypisaną na mandacie. Gdy kierowca przyjechał do pracodawcy i opowiedział o zdarzeniu, panowie zdziwili się, że oprócz kary pieniężnej nie przyznano żadnych punktów karnych. Swoimi wątpliwościami podzielili się z odpowiednim wydziałem policji. Po sprawdzeniu, że podejrzany m.in. nie rozliczył się z pobranych od ukaranego pieniędzy, zdecydowano o jego zatrzymaniu" - powiedział prokurator Bar.

W stosunku do podejrzanego policjanta wszczęto już procedurę mającą na celu jego wydalenie ze służby. Został także zawieszony w czynnościach służbowych. Za zarzucany czyn kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

autor: Marek Szczepanik