Kubica startował z piątego miejsca, na mokrej nawierzchni tak jak jego bardziej doświadczeni konkurenci miał problemy z opanowaniem bolidu. Do mety dotarł na sódmej pozycji, jednak radość zespołu trwała krótko. Okazało się, że bolid Roberta jest za lekki, w zwiąku z tym komisja techniczna podjęła decyzję o dyskwalifikacji. Dla nas najważnejszy był Robert, ale walka o zwycięstwoi punkty w klasyfikacji generalnej była równie emocjonująca. Tym razem na najwyższym stopniu nie stanął żaden z faworytów. Po raz pierwszyw swojej karierze - (113. start) do metydojechał Jenson Button. Następne GP F1 odbędzie się 27.08 wIstambule,tam też zobaczymy Roberta Kubicę.