Prawdziwe dwa w jednym: tablet i radio samochodowe. Pioneer opracował ciekawe połączenie dwóch zupełnie odmiennych urządzeń. Pioneer SPH-8TAB-BT to nic innego jak nowoczesna stacja multimedialna SPH-T20BT ze zdejmowanym panelem SDA-8TAB (ekran o przekątnej 8 cali). Sam panel to zaś nowoczesny tablet z systemem Android w wersji 9. Można zatem wykorzystać go nie tylko w aucie, ale także i poza nim.
Pomysł Pioneera trudno przecenić. W odróżnieniu od innych produktów na rynku nowy zestaw wyróżnia się nie tylko funkcjonalnością (ekran łatwo zdjąć i założyć na uchwyt w stacji) ale także i wysoką jakością dźwięku. Wykorzystano bowiem porządny wzmacniacz i przedwzmacniacz zainstalowane w obudowie 2 DIN mocowanej we wnęce w samochodzie (z montażem poradzi sobie nawet początkujące miłośnik car audio). Nie zabrakło rozbudowanej korekcji dźwięku (m.in. 13 pasmowy korektor graficzny i 3 wyjścia przedwzmacniacza) z jakże istotnym cyfrowym procesorem DSP z funkcją regulacji czasu opóźnienia sygnału do poszczególnych głośników (nieocenione w przypadku starań o jak najlepszą scenę dźwiękową). Tym samym użytkownik może cieszyć się równie wysoką jakością dźwięku jak w przypadku uniwersalnej stacji multimedialnej.
Jak na porządny zestaw przystało konstruktorzy zadbali o spore możliwości połączeniowe. Można zatem wykorzystać oddzielny wzmacniacz wielokanałowy (3 pary wyjść RCA), by podłączyć wszystkie głośniki oraz subwoofer. Nie zabrakło także gniazd dla praktycznych akcesoriów. Na liście znalazły się zatem dodatkowe czujniki parkowania (płatna opcja) oraz kamera cofania (to również płatny dodatek). Tym samym możemy mieć w samochodzie prawdziwego asystenta parkowania, którego szczególnie łatwo docenić w ciasnych wnękach czy miejscach parkingowych o dość ograniczonej widoczności. Na tym nie koniec.
Skoro kluczową częścią zestawu jest tablet to nie sposób zapomnieć o połączeniach bezprzewodowych. Stąd zatem pokładowe Wi-Fi (wówczas telefon może służyć jako hotspot) do połączenia z internetem. Wi-Fi przyda się również do wyświetlania zawartości ekranu telefonu na tablecie (funkcja Wireless Mirroring – Miracast). Nie zabrakło oczywiście odbiornika GPS oraz Bluetooth i zestawu głośnomówiącego z przewodowym mikrofonem.
Pioneer zadbał o to, by Android był wygodny w obsłudze w trakcie jazdy. Stąd fabrycznie zainstalowana aplikacja Smart Sync, by łatwo korzystać z funkcji multimedialnych (odtwarzacz muzyki, radio internetowe, serwis Spotify) czy nawigacji (fabrycznie zainstalowane mapy Google oraz ostrzegacz drogowy Waze). Aplikacje można zresztą dopasować wedle swoich upodobań. Udostępniono bowiem sklep Google Play (a także funkcję instalacji spoza sklepu), by pobierać inne programy (jak np. AutoMapa, Here, NaviExpert, Yanosik) i uzyskać stację multimedialną o ogromnych możliwościach. A to wszystko w całkiem przystępnej cenie ok 1900 zł.
Oczywiście sama stacja multimedialna to nie wszystko. W gamie nie brakuje bardziej tradycyjnych rozwiązań opartych na współpracy ze smartfonami poprzez aplikacje Android Auto i Apple CarPaly - takich jak Pioneer SPH-DA250 czy zaawansowanwej serii EVO, czyli SPH-EVO93DAB i opisywanej w Auto Świat SPH-EVO62DAB. Warto także przejrzeć ofertę dodatkowych akcesoriów jakie pojawiły się w gamie japońskiej firmy. Z pewnością szczególnie godne uwagi są produkty z nowej kategorii, czyli wideorejestratory samochodowe (wybrane modele można nawet podłączyć bezpośrednio do zestawu multimedialnego w konsoli korzystając z przewodu AV). Jak przystało na renomowanego producenta są to produkty wysokiej klasy wyróżniające się pomysłowymi i praktycznymi rozwiązaniami, które łatwo docenić na co dzień.
Zależnie od modelu można korzystać choćby z trybu parkingowego (rejestracja zdarzeń, gdy zostawiamy auto na postoju), łączności z aplikacją w smartfonie (połączenie poprzez WiFi, by wygodnie konfigurować kamerę i korzystać z dostępu do nagrań), obracanego obiektywu (by rejestrować zdarzenia w samej kabinie) czy sterować gestami (nagrywanie można uruchomić jednym ruchem dłoni). Trudno przecenić także fabryczne wyposażenie w odpowiednio dobraną kartę pamięci microSD (do wielu kamer na rynku trzeba dokupić nośnik). Nie bez znaczenia jest także wyposażenie w odbiornik GPS (rejestracja danych o lokalizacji, prędkości czy kierunku jazdy). Na tym jednak nie koniec.
Nowe modele można docenić za wysoką jakość nagrań nie tylko w ciągu dnia, ale także i w nocy (tryb WDR i doskonała matryca Sony Starvis). Co więcej równie dobre filmy rejestrowane są nie tylko przez przednią, ale także i tylną kamerę. W zestawie VREC-DZ700DC zastosowano bowiem kamerę mocowaną do tylnej szyby, by jednocześnie rejestrować filmy z przodu jak i z tyłu samochodu (trudno przecenić przy tym świetne obiektywy o szerokim kącie widzenia).
Prócz zestawu złożonego z dwóch kamer w gamie nie zabrakło jeszcze produktów mocowanych na przedniej szybie. Do wyboru są dwa kompaktowe modele VREC-DZ600 oraz VREC-DH200. Wśród nich ten drugi wyróżnia się wyjątkowo kompaktową konstrukcją (3cm x 3 cm), dzięki czemu sprawdzi się szczególnie w mniejszych autach z przednią szybą o ograniczonych rozmiarach.
Prawdziwe dwa w jednym: tablet i radio samochodowe. Pioneer opracował ciekawe połączenie dwóch zupełnie odmiennych urządzeń - Pioneer SDA-8TAB i SPH-T20BT
Pioneer zadbał o to, by Android był wygodny w obsłudze w trakcie jazdy. Stąd fabrycznie zainstalowana aplikacja Smart Sync, by łatwo korzystać z funkcji multimedialnych (odtwarzacz muzyki, radio internetowe, serwis Spotify) czy nawigacji (fabrycznie zainstalowane mapy Google oraz ostrzegacz drogowy Waze).
Tablet łatwo zdejmuje się jak i zakłada ze stacji multimedialnej 2DIN.
Aplikacje można zresztą dopasować wedle swoich upodobań. Udostępniono bowiem sklep Google Play (a także funkcję instalacji spoza sklepu), by pobierać inne programy (jak np. AutoMapa, Here, NaviExpert, Yanosik) i uzyskać stację multimedialną o ogromnych możliwościach.
Zestaw kamer do zainstalowania z przodu jak i z tyłu auta.
Nowe modele zaprojektowano tak, by przykleić do szyby w dogodnym miejscu.