Wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość, wymijał pojazdy na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych oraz na znaku zakazu. Przez przejazd kolejowy przejechał z prędkością 160km/h. Teraz za szereg popełnionych podczas brawurowej jazdy wykroczeń mężczyzna odpowie przed sądem.

Wczoraj około godz. 17:30 policjanci z lubelskiej drogówki zauważyli jadącego Al. Solidarności z nadmierną prędkością motocyklistę. Jak się okazało mężczyzna na odcinku o dozwolonej prędkości 70 km/h jechał z prędkością 114km/h.

Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając kierowcy znak do zatrzymania. Mężczyzna nie reagował. Nie zwalniając rozpoczął ucieczkę przed policyjnym radiowozem.

Yamaha mknęła ulicami miasta: Kompozytorów, Kosmowską, Północną i Ducha. Motocyklista kierował się w stronę trasy na Krasienin. Podczas jazdy wielokrotnie naruszał obowiązujące przepisy. Przekraczał dozwoloną prędkość, wymijał pojazdy na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych, na znaku zakazu. Przez przejazd kolejowy przejechał z prędkością 160 km/h.

Miejscami jechał z prędkością ponad 200 km/h stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Trwający blisko 20 minut pościg zakończył się w Kijanach. Jak się okazało motocyklista to 28-letni mieszkaniec Łodzi. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić policjantom, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli.

Łącznie Adam G. popełnił podczas swojej ucieczki 23 wykroczenia drogowego, za które w myśl obowiązujących przepisów powinien otrzymać 138 punktów karnych. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 28-latka oraz dowód rejestracyjny pojazdu.

Gdyby motocyklista zatrzymał się do kontroli drogowej otrzymałby mandat karny w wysokości 300 zł i 8 punktów karnych. Teraz poniesie znacznie większą karę. Za szereg popełnionych podczas brawurowej jazdy wykroczeń mężczyzna odpowie przed sądem.

Ulica Solidarności w Lublinie na Zumi.pl