Według przepisów powinni zapłacić akcyzę dwa razy- od ceny auta i od różnicy między ceną zakupu za granicą i ceną sprzedaży w Polsce.Anna Adamkiewicz, zastępca dyrektora biura komunikacji społecznej Ministerstwa Finansów potwierdza, że akcyzie podlegają nie tylko samochody osobowe niezarejestrowane w Polsce. Do zapłaty akcyzy zobowiązany jest również podatnik, który sprzedaje sprowadzony samochód przed jego pierwszą rejestracją w Polsce. "Powyższe wynika z art. 82 ust. 5 ustawy, zgodnie z którym, jeśli osoba dokonującą nabycia wewnątrzwspólnotowego (w krajach należących do Unii - przyp. red.) sprzedaje pojazd w Polsce przed jego pierwszą rejestracją, to powinna przekazać nabywcy dokument potwierdzający zapłatę akcyzy w Polsce. Następnie dokument ten nabywca auta przedstawia przy rejestracji" - mówi Adamkiewicz. Jarosław Neneman, wiceminister finansów, przyznaje, że większość podatników nie zna przepisów i za swoją niewiedzę musi słono płacić. "A należało tylko po sprzedaniu samochodu zapłacić podatek i odliczyć od niego wartość pierwszej akcyzy, żeby mieć spokój z izbą celną" - dodaje Neneman. Witold Lisicki z warszawskiej izby celnej nie pozostawia złudzeń. Gdyby podatnicy zapłacili podatek z własnej woli, mogliby odliczyć od niego wartość pierwszej akcyzy, a tak izby celne mogą żądać od nieuczciwych i nieduoczonych sprzedawców opłacenia akcyzy od ceny sprzedanego samochodu. Zważywszy, że większość sprowadzonych z zagranicy samochodów miała 10 lat lub więcej, izby celne będą żądały zapłacenia akcyzy w maksymalnej wysokości 65 proc.