Polak na podium w Imoli

Michał Broniszewski, startujący w serii International GT Open, zajął piąte i trzecie miejsce podczas  dwóch kolejnych wyścigów trzeciej rundy mistrzostw na torze Imola. Michał Broniszewski jest aktualnym mistrzem International GT Open w kategorii GT 3. W tym roku jeździ Ferrari 430 wyższej i bardziej ekstremalnej klasy - GT 2. Auto dla Polaka wystawia renomowana stajnia Kessel Racing, która obsługuje też zawody Ferrari Challenge i Maserati Cup. Broniszewski jeździ w zespole z Austriakiem Philipem Peterem, byłym kierowcą fabrycznym Audi. Zawodnicy muszą obowiązkowo zmienić się w trakcie wyścigu. Mistrzostwa Internatonal GT Open mają 8 rund, a w każdej - dwa wyścigi. Trzecia runda, w dniach 21-23 maja, odbyła się na włoskim torze Imola. Polsko-austriacka załoga na torze imienia Enzo i Dino Ferrariego poradziła sobie doskonale, chociaż nie obyło się bez problemów. Podczas sesji treningowych zespół miał problem z ustawieniem Ferrari. Mimo to, w kwalifikacjach do pierwszego wyścigu Philip Peter wykręcił drugi czas. Broniszewski startujący w kwalifikacjach do wyścigu numer dwa zajął odległe, 17 miejsce. Miał jednak pecha: podczas dwóch szybkich okrążeń został zablokowany przez wolno jadących kierowców zjeżdżających do boksów, a na trzecim kółku uszkodził na krawężniku oponę. W sobotnim wyścigu Philip Peter spadł przed pit-stopem na trzecie miejsce. Po zmianie kierowców Broniszewski wyjechał jednak z boksów na prowadzenie. Ostatecznie jednak żółte Ferrari z numerem 11 skończyło zawody na piątym miejscu. Samochód był podsterowny i kierowcy nie mogli utrzymać dobrego tempa przez cały wyścig, który padł łupem duetu Alvaro Barba/Pierre Kaffer. Start z 17 miejsca do niedzielnego wyścigu nie wróżył sukcesu. Broniszewski zaliczył jednak świetny start, wyprzedzając czterech rywali. Już na pierwszym zakręcie zdarzył się wypadek, w którym ucierpiały cztery auta, a jeden z kierowców został odwieziony do szpitala. Wyścig został wznowiony po 20 minutach, ale skrócono jego dystans. Zespół Kessel wykorzystał to w doskonały sposób, szybko dokonując zmiany kierowców. Peter wyjechał przed wieloma innymi zawodnikami i dowiózł do mety trzecie miejsce. Dwa pierwsze miejsca zajęły załogi Niarchos/Mullen na Ferrari 430 GT 2 i Guerro Wiser startujący Astonem Martinem Vantage. Michał Broniszewski i Philip Peter zadedykowali podium Lorisowi Kesselowi, który zmarł tydzień przed rundą na Imoli.

Katalog Samochodów Auto Świat