Choć policyjna akcja "Znicz" rozpocznie się pod koniec tygodnia, policjanci już teraz apelują do osób, które zdecydują się na wcześniejsze wyjazdy, o rozwagę, ostrożność i zdjęcie nogi z gazu.

Funkcjonariusze będą sprawdzać stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci. Będą również walczyć z kieszonkowcami, patrolując okolice cmentarzy, targowisk i dworce.

Jak podkreśliła Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, na stołecznych drogach, szczególnie w pobliżu cmentarzy i dworców ruch będzie się zwiększał z dnia na dzień. "Pamiętajmy o podstawowych zasadach; po pierwsze dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze i pamiętajmy też o zachowaniu odstępu między samochodami" - zaznaczyła.

Policjanci przypominają także o konieczności jazdy z włączonymi światłami mijania i ostrzegają, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych osób, które wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Policja apeluje też do tych kierowców, którzy wybiorą się w dłuższą podróż, by co pewien czas robili przerwę na odpoczynek i w miarę możliwości wyjechali wcześniej.

"Apelujemy też do pieszych, odwiedzających groby bliskich, by korzystali z chodników, a w przypadku ich braku - z pobocza. Przed wejściem na jezdnię zachowajmy szczególną ostrożność i przechodźmy tylko w miejscach do tego wyznaczonych" - dodała Kędzierzawska.

Jak co roku kierowcy powinni także przygotować się na zmianę w organizacji ruchu - szczególnie w pobliżu cmentarzy. Przypomniała, że samochody parkowane w miejscach niedozwolonych będą usuwane na koszt właściciela.

W Krakowie 1 i 2 listopada nad bezpieczeństwem osób odwiedzających cmentarze czuwać będzie około 150 policjantów "drogówki" i kilkuset funkcjonariuszy z innych wydziałów. Na ulicach dojazdowych do najważniejszych nekropolii zmieniona zostanie organizacja ruchu, dyżurować tam będą patrole policji drogowej. Na krakowskich cmentarzach Rakowickim, Prądnik Czerwony i Grębałów 1 listopada niepełnosprawni będą mogli skorzystać z meleksów, które zawiozą ich pod wskazany grobowiec oraz z wózków inwalidzkich.

W Łodzi w ramach akcji "Znicz" ponad 600 policjantów już od piątku i przez cały weekend będzie pilnować bezpieczeństwa na drogach i w pobliżu 16 cmentarzy na terenie miasta. Służbę będą pełnić zarówno umundurowani policjanci, jak i funkcjonariusze operacyjni. Do współpracy włączonych będzie także ponad 100 strażników miejskich. W okolicach cmentarzy nastąpi zmiana organizacji ruchu.

"Policjanci będą zwracali uwagę, aby kierowcy przestrzegali nowego oznakowania, bo to ma zapewnić porządek i płynność ruchu, będziemy pomagali w parkowaniu samochodów. Policjanci będą także zwracali szczególną uwagę na mienie pozostawiane w samochodach" - poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Łodzi podinsp. Mirosław Micor.

W Poznaniu na ulicach w okolicy największych nekropolii wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy. Funkcjonariusze zachęcają poznaniaków do korzystania 1 listopada ze środków komunikacji miejskiej. Podobnie jak w poprzednich latach, na poznańskich cmentarzach przed dniem Wszystkich Świętych pojawią się funkcjonariusze, którzy będą rozdawać ulotki i rozmawiać z ludźmi odwiedzającymi groby.

We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku w ramach tegorocznej akcji "Znicz" zaangażowanych będzie kilka tysięcy policjantów. W samym Wrocławiu pracować będzie kilkuset policjantów oraz około stu strażników miejskich.

Przy dwóch największych wrocławskich cmentarzach: Osobowickim i Grabiszyńskim powstaną tzw. ruchome posterunki, gdzie policjantom będzie można zgłaszać np. przypadki kradzieży, czy zagubienia się dzieci.

W ubiegłym roku w święta doszło do 306 wypadków, w których zginęło 35 osób, a 354 zostały ranne.