Około południa do stołecznego dyżurnego zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że właśnie jedzie za zielonym volkswagenem, który bardzo dziwnie się porusza i istnieje prawdopodobieństwo, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.

Zgłaszająca przekazała, że samochód ten zajeżdża innym pojazdom drogę, uprawia slalom pomiędzy pasami ruchu, nie ma włączonych świateł i co chwilę zatrzymuje się, bo gaśnie mu silnik. Dyżurny od razu powiadomił o tym fakcie policjantów z Ochoty.

Jedna z załóg patrolowych natychmiast pojechała w kierunku ulicy Grzymały. Tam zauważyli dojeżdżającego do skrzyżowania zielonego golfa, który po chwili zatrzymał się, ponieważ zapaliło się czerwone światło. Policjanci od razu podjęli interwencję.

Gdy podeszli do auta zobaczyli, że za kierownicą śpi kobieta. 44- letnia Weronika K. została zatrzymana.

W komendzie przy ulicy Opaczewskiej badanie stanu jej trzeźwości wykazało u niej 3 promile alkoholu we krwi.

Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień. Stanie przed sądem...

Źródło i zdjęcie: KGP