Policjanci z Nowego Tomyśla patrolowali drogę E-30.

Ich uwagę zwrócił Volkswagen Golf na niemieckich numerach rejestracyjnych, który wyprzedzał ciąg pojazdów na "podwójnej linii ciągłej".

Radiowóz dając znaki do zatrzymania kierującemu Golfem dojechał wraz z nim na parking w Miedzichowie. Policjanci poprosili kierowcę o dokumenty.

Ten jednak stosownych "papierów" nie miał, ponieważ stracił wcześniej prawo jazdy za przekroczoną ilość punktów karnych.

Podczas legitymowania kierowcy zatrzymanego pojazdu, uwagę funkcjonariuszy zwrócił inny Volkswagen Golf, również na niemieckich numerach rejestracyjnych, przy którym mężczyzna wymieniał koło.

Mundurowi postanowili to sprawdzić i poprosili mężczyznę o komplet dokumentów.

"Nos policyjny” i tym razem nie zawiódł, bowiem okazało się po sprawdzeniu w bazie danych, że samochód został dwa dni wcześniej skradziony w Niemczech.

Policjanci zabezpieczyli VW Golfa i zatrzymali 31-letniego kierowcę do wyjaśnienia sprawy.

Źródło i zdjęcie: KGP