Policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KWP w Opolu wpadli na trop grupy osób, zajmującej się wprowadzaniem do obrotu gospodarczego nielegalnego paliwa. To był początek śledztwa.

Jak ustalili funkcjonariusze w celu ukrycia źródeł pochodzenia "lewego paliwa" grupa wykorzystywała firmy tzw. "słupy". Finalnie komponent paliwowy oraz olej opałowy niskokrzepnący (FL), pod nazwą benzyny Pb i oleju napędowego trafiał na stacje paliw w województwie opolskim, dolnośląskim, wielkopolskim i łódzkim. Olej opałowy i komponent paliwowy pochodziły z różnych źródeł a jednym z nich były rafinerie.

Policjanci zatrzymali 5 osób w wieku od 37 do 50 lat, które zajmowały się tym procederem. Mężczyźni są mieszkańcami województwa opolskiego. Działając w latach 2003 - 2007 wprowadzili do obrotu około 10 mln litrów komponentów paliwowych. Szacuje się, że Skarb Państwa w wyniku tej przestępczej działalności stracił wpływy z podatku VAT i akcyzy w wysokości około 25 mln złotych.

Łącznie 5 osobom zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, jednemu z mężczyzn o kierowanie tą grupą, wprowadzenie do obrotu 10 mln litrów komponentów paliwowych oraz oleju opałowego jako pełnowartościowego paliwa, oszustwa, fałszowanie dokumentów, czerpanie korzyści z nielegalnego obrotu paliwami płynnymi oraz uchylanie się od odprowadzania podatku.

Za przestępstwa te podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Kilku mężczyzn podpisywać będzie listę osób dozorowanych. Wobec nich orzeczono również zakazu opuszczania kraju oraz zatrzymanie paszportu. Pozostali trafili na trzy miesiące do aresztu. Sprawa ma rozwojowy charakter.

Źródło i zdjęcia: KGP