Logo
WiadomościAktualnościPolicja zabierze posłom samochody

Policja zabierze posłom samochody

Dlaczego immunitet ma chronić posła przed drogowym mandatem? To oczywiście paranoja, ale politycy mimo zapowiedzi, nie kwapią się do zmiany prawa. Prace nad nowelizacją przepisów dotyczących immunitetu utknęły w martwym punkcie i do końca tej kadencji raczej nic się tu nie zmieni.

Minister spraw wewnętrznych nie kryje, że ta sytuacja go irytuje. Chce piratom drogowym z Wiejskiej mocno uprzykrzyć życie tak, aby odechciało im się drogowych ekscesów. Jak ma to wyglądać?

Pomysł jest taki: zatrzymany za szaloną jazdę poseł zostanie poproszony o opuszczenie samochodu, a jego auto policjanci będą drobiazgowo sprawdzać.

– Będą mogli tak zrobić, bo immunitet chroni posła, a nie dotyczy samochodu. Sprawdzanie stanu technicznego ma być przeprowadzane na zasadzie strajku włoskiego – bardzo, ale to bardzo drobiazgowo. Zawsze coś się znajdzie, a w poważniejszych przypadkach samochód uznawany będzie za niedopuszczony do ruchu. I dalej niech sobie szanowny pan pirat bierze taksówkę – tłumaczy nam plan Sienkiewicza osoba z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Kiedy policja ma się na dobre wziąć za uprzykrzanie życia posłom piratom? Już niebawem. Jak się dowiedzieliśmy, na dniach odbędzie się specjalna narada z komendantem głównym Markiem Działoszyńskim w tej sprawie, a policjanci otrzymają nowe wytyczne.

Posłowie nagminnie łamią przepisy drogowe. Rekordzistą, jeśli chodzi o wnioski dotyczące uchylania immunitetu za wyczyny drogowe, jest Wojciech Penkalski, wobec którego wpłynęło aż 7 takich wniosków.

Udostępnij:
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium