Auto Świat Wiadomości Aktualności Porównanie superaut

Porównanie superaut

Klubowe wyprawy gran turismo dają jedyną w swoim rodzaju okazję jeżdżenia kilkoma supersamochodami jednego dnia, dzień po dniu. Takie bezpośrednie porównania, przesiadanie się zza kierownicy jednego za kierownicę kolejnego, są szczególnie wartościowe i pozwalają na najbardziej miarodajne oceny.

SuperCar Club
Onet
SuperCar Club

Każde z aut tej klasy samo w sobie jest świetne i robi wielkie wrażenie na kierowcy. Gdy jeździ się po prostu jednym supersamochodem, zdaje się on być idealny pod każdym względem - przyspiesza, skręca, hamuje fenomenalnie. Ciężko pomyśleć, by mógł to robić jeszcze lepiej. Dopiero w bezpośrednim zestawieniu da się poczuć różnice i nie chodzi (tylko) o kategoryzowanie lepszy/gorszy, ale przede wszystkim o odkrywanie charakteru.

Oto esencja moich wrażeń po przejechaniu 2 tys. km klubowymi autami podczas wyprawy GT do Włoch.

Porsche 911 Turbo
Porsche 911 TurboOnet

Porsche 911 Turbo

Dominujące wrażenie: jakość.

Silnik: działa jak sprężyna - wpierw się lekko naciąga, żeby po chwili oddać ze zdwojoną silą. Jest nieprawdopodobnie szybki. Zapas mocy w każdej sytuacji.

Zawieszenie: totalna kontrola kół żelazną pięścią w każdych warunkach.

Hamulce: choć wydają się nieostre, są potwornie skuteczne i idealnie stopniowalne.

Ergonomia: świetna pozycja za kierownicą w sensie czucia auta i widoczności oraz obsługi kierownicy i pedałów, ale niewygodny fotel, przyprawiający o ból pleców. Idealnie wyważone wszystkie instrumenty.

Prowadzenie: neutralne z tendencją do "kwadratowych" uskoków w ciasnych zakrętach. Wrażenie lekkości przodu, wymagające upewniających hamowań przed skrętem.

Subiektywnie: jedna wielka gładkość. Auto jest klinicznie czyste we wszystkim, co robi; doskonałe pod każdym względem. Nawet gdy przenosi na drogę monstrualny moment 700Nm, robi to gładko i z klasą. Napęd i zawieszenie są tak perfekcyjne, że sprawiają wrażenie, jakby mogły sobie poradzić z kolejnymi 500 KM. Okupione jest to nie tak bezpośrednim czuciem auta, jakie by się w nim chciało. Zwłaszcza układ kierowniczy jest słabo wyczuwalny. Daje pewność skrętu, ale nie pozwala go wyczuć.

Mercedes CLK AMG Black Series
Mercedes CLK AMG Black SeriesOnet

Mercedes CLK AMG Black Series

Dominujące wrażenie: bezkompromisowość.

Silnik: ocieka momentem obrotowym. Ćwierć gazu mieli tylnymi kołami.

Zawieszenie: bardzo sztywne, ale idealnie sprężyste - gasi każdą nierówność pierwszym centymetrem skoku a kilka kolejnych trzyma w zapasie.

Hamulce: poprawne. Nic szczególnego ani na plus, ani na minus.

Ergonomia: dzięki kubełkom zdecydowanie najlepsze czucie auta ze wszystkich. Poza tym na resztę nie zwraca się uwagi. Nie ma czasu…

Prowadzenie: jedna wielka nadsterowność

Subiektywnie: monstrum. Auto, którego się autentycznie boję. Z jednej strony idealnie wyczuwalne i ustawialne, z drugiej w żadnym innym nie ma tak cienkiej granicy między niebem a piekłem kierowcy. Gdy jedziesz dobrze, auto jest świetne i daje niesamowitą satysfakcję; gdy jedziesz źle, przesadzisz lub na moment stracisz czujność, natychmiast otrzymasz karę. Dobrze jeśli ją przeżyjesz. Fenomenalna tylna oś - mocno spięta szperą jest idealnie sterowalna.

Audi R8
Audi R8Onet

Audi R8

Dominujące wrażenie: wszechstronność.

Silnik: zegarmistrzowska robota. Perfekcyjnie dokładny, mega szybko reagujący, ślicznie wkręcający się.

Zawieszenie: nieco zbyt miękkie, ale nie w sensie ogólnym, tylko dobijania - za bardzo nurkuje. Odrobinę za słabo kontroluje koła. Jednocześnie bardzo pewnie utrzymuje kierunek.

Hamulce: potęga!

Ergonomia: absolutna.

Prowadzenie: idealnie neutralne; bardzo stabilne. Najlepszy samochód na szybkie odcinki autostradowe - siedzi jak przyklejony.

Subiektywnie: stuprocentowe Audi, wszystko jest dokładnie tak, jak trzeba; jedynie skrzynia wymaga specjalnej techniki - zmian ręcznych z ujmowaniem gazu. Nic się nie wyróżnia, przez co jest nieco zbyt grzecznie.

Chcesz dowiedziec się wiecej o Supercar Clubie? Wejdz na www.supercarclub.pl

Kamil
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków