Kierowca Forda został okrzyknięty w Holandii bohaterem. To za sprawą czynu, jakiego dokonał 19 listopada na autostradzie A28, gdzie inna uczestniczka ruchu straciła przytomność za kierownicą.

Cała sytuacja została zarejestrowana przez kamerę trzeciego kierowcy. Na nagraniu widać wyraźnie, że Volkswagen Polo, który porusza się na pasie zjazdowym z autostrady, nie zjeżdża z niej, a wjeżdża na trawę i jedzie prosto, powoli zjeżdżając z powrotem na trzypasmową jezdnię. Samochód jedzie bez kontroli, aż w końcu uderza w barierę energochłonną, jednak to wcale go nie hamuje. W pewnym momencie kierowca Forda Focusa decyduje się, aby zajechać drogę niebezpiecznemu pojazdowi i w ten sposób go zatrzymać. Akcja się udaje, a autor nagrania podjeżdża z tyłu.

Kierowcy natychmiast pobiegli pomóc nieprzytomnej osobie, która prawdopodobnie miała atak padaczki. Na początku nie dało się jej obudzić, jednak po dwóch minutach ocknęła się, a później trafiła do szpitala z pięcioma złamanymi żebrami.

Zachowanie kierowcy zasługuje na wielką pochwałę. Dzięki niemu nie doszło do dużo groźniejszej sytuacji, która mogłaby się skończyć tragicznie. Lepiej sobie nie wyobrażać, co mogłoby się zdarzyć, gdyby Volkswagen z nieprzytomnym kierowcą skręcił na środek autostrady.

Ładowanie formularza...