Zgodnie z Ustawą właściciel auta z tablicami rejestracyjnymi pojazdu zabytkowego ("żółte blachy") przed wyjazdem za granicę musi wystąpić o stosowną zgodę do właściwego (ze względu na miejsce zamieszkania) wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Wzory pozwoleń i zaświadczeń na wywóz zabytków za granicę określa Rozporządzenie Ministra Kultury z 19 kwietnia 2004 r. w sprawie wywozu zabytków i przedmiotów o cechach zabytków - mówi płk Wiesław Kubacki z Zarządu Granicznego Komendy Głównej Straży Granicznej. Bez takiego dokumentu funkcjonariusze Straży Granicznej mają prawo zatrzymać samochód w kraju. - W zależności od charakteru wyjazdu wywóz zabytków za granicę możliwy jest na podstawie jednorazowego lub wielokrotnego pozwolenia zgodnie z art. 53 i 54 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad nimi - dodaje Kubacki. Wielokrotne pozwolenie może być ważnedo 3 lat. Kłopoty na granicy mogą spotkać nie tylko właścicieli aut z tzw. żółtymi blachami. Problem mogą mieć także osoby jadące pojazdami ze starymi czarnymi lub nowymi białymi rejestracjami, których samochody mają tzw. cechy zabytku, ale nie są ujęte w żadnej ewidencji czy rejestrze zabytków, np. Fiatem 126p z lat 70., Syreną, Fiatem 125, Polonezem z pierwszej serii produkcyjnej czy Mercedesem z lat 50.
Potrzebna przepustka
Zabytkowe samochody podlegają ochronie prawnej i nie mogą być dowolnie wywożone poza granicę państwa - zarówno w ramach UE, jak i poza nią. Pojęcie zabytku precyzuje Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad nimi z 23 lipca 2003 roku (weszła w życie w listopadzie 2003 roku).