Auto Świat Wiadomości Aktualności Ceny opon w górę? Przez nową normę producenci i kierowcy mogą mieć poważny problem

Ceny opon w górę? Przez nową normę producenci i kierowcy mogą mieć poważny problem

Opracowanie: 
  • DSZ

Normy emisji Euro kojarzymy tylko z silnikami, ale to znacznie szerzej zakrojona sprawa. W najnowszej Euro 7 UE będzie się przyglądać także... oponom w samochodach. Producenci biją na alarm. Z ich wyliczeń wynika, że czekają nas podwyżki cen. Trwa gorąca dyskusja. Wyjaśniamy, co oznacza dla kierowców.

Producenci i kierowcy mogą mieć poważny problem. Chodzi o opony
Reshetnikov_art / Shutterstock
Producenci i kierowcy mogą mieć poważny problem. Chodzi o opony

Emisja spalin to nie wszystko. Kierowcy będą musieli przyjrzeć się też swoim oponom. Chodzi o nowe normy Euro 7, zgodnie z którymi pod lupę brana będzie nie tylko emisja spalin, lecz także m.in. pyłów wytwarzanych podczas ścierania opon. Niemiecki klub motoryzacyjny ADAC na podstawie swoich testów ocenia, że przy wskazywanych w projekcie parametrach ponad 60 proc. opon nie uzyskałoby homologacji.

Rada Unii Europejskiej w kwietniu 2024 r. przyjęła rozporządzenie Euro 7, które ma obniżyć emisje zanieczyszczeń ze spalin i z hamowania. Oznacza to, że przepisy dotyczą nie tylko emisji spalin, lecz także m.in. pyłów wytwarzanych podczas ścierania opon i klocków hamulcowych. Zgodnie z projektem cząstki stałe pochodzące ze ścierania hamulców (PM10) nie będą mogły przekraczać 3-11 mg na kilometr na pojazd. Przepisy mają obowiązywać od 1 lipca 2025 r., jednak dyskusja dotycząca powyższych norm wciąż trwa.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Niemcy ostrzegają. Może być problem z oponami

Niemiecki klub motoryzacyjny ADAC od 2023 r. bada też ścieralność opon. Do tej pory przetestowano ich 160. Okazuje się, że różnice między poszczególnymi markami są dość duże. Najlepiej w teście wypadły opony Michelina, bo wynik to 52 mg/km/t (miligramy na 1 km na 1 tonę masy własnej samochodu). Z kolei najgorsze wyniki miały Pirelli (76 mg/km/t), Brigdestone (78 mg/km/t) i Firestone (82 g/km/t).

ADAC ocenia, że przy wskazywanych w projekcie limitach aż 61 proc. opon nie uzyskałoby homologacji. Oznacza to, że niektórzy z producentów mogą mieć problemy. Przy zakupie opon zapłacą za nie kierowcy. Na szczęście producenci mogą liczyć na okres przejściowy. Data, od której rozporządzenie będzie stosowane, zależy od rodzaju pojazdu i wynosi:

  • 30 miesięcy w przypadku nowych typów samochodów osobowych i dostawczych oraz 42 miesiące w przypadku nowych samochodów osobowych i dostawczych;
  • 48 miesięcy w przypadku nowych typów autobusów, samochodów ciężarowych i przyczep oraz 60 miesięcy w przypadku nowych autobusów, samochodów ciężarowych i przyczep;
  • 30 miesięcy w przypadku nowych układów, komponentów lub oddzielnych zespołów technicznych montowanych w samochodach osobowych i dostawczych oraz 48 miesięcy w przypadku montowanych w autobusach, samochodach ciężarowych i przyczepach.
Opracowanie: 
  • DSZ
Powiązane tematy: