Jeden dzień spóźnienia to prawie 2 tys. zł kary. Cztery dni wystarczą, by jej wysokość wzrosła do ponad 4,6 tys. zł. Spóźnienie o ponad dwa tygodnie to już prawie 10 tys. zł kary. O jakim terminie trzeba pamiętać?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJakie są kary i od czego zależy ich wysokość?
Wysokość kary zależy od tego, jaki pojazd posiada kierowca i jak długo kierowca spóźnił się z uiszczeniem obowiązkowej opłaty.
Jeśli kierowca posiada samochód osobowy, kary są takie:
- spóźnienie o 1-3 dni - 1870 zł,
- spóźnienie o 4-14 dni - 4670 zł,
- spóźnienie o ponad 14 dni - 9330 zł.
W przypadku samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów kary wyglądają tak:
- spóźnienie o 1-3 dni - 2800 zł,
- spóźnienie o 4-14 dni - 7000 zł,
- spóźnienie o ponad 14 dni - 14000 zł.
W przypadku pozostałych pojazdów:
- spóźnienie o 1-3 dni - 310 zł,
- spóźnienie o 4-14 dni - 780 zł,
- spóźnienie o ponad 14 dni - 1560 zł.
Za co te kary i dlaczego są naliczane?
Jeśli komuś wydaje się, że otrzymanie takiej kary jest niemal niemożliwe, to musimy go rozczarować - w ubiegłym roku UFG wykryło 300 tys. przerw w obowiązkowym ubezpieczeniu OC. KAry z roku na rok są coraz wyższe, bo zależą od wysokości płacy minimalnej - im ta jest wyższa, tym wyższa jest kara.
Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) posiadaczy pojazdów mechanicznych są obowiązkowe, a ustawowym zadaniem UFG jest kontrola tego obowiązku. Już nawet jednodniowa przerwa w ubezpieczeniu może wiązać się z nałożeniem i dochodzeniem przez UFG ustawowo określonej opłaty.
Kierowcy o przekroczonym terminie dowiadują się po fakcie
Wielu kierowców dowiaduje się o wysokich karach za brak ubezpieczenia OC dopiero po otrzymaniu korespondencji od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Przerwy w obowiązkowym ubezpieczeniu często wynikają z zapomnienia lub lekkomyślności. Kierowcy, którzy rzadko zmieniają pojazdy, mogą tego unikać, ponieważ ich polisa przedłuża się automatycznie, o ile nie zdecydują się na zmianę ubezpieczyciela. W takim przypadku muszą jednak zadbać o wypowiedzenie umowy najpóźniej dzień przed wygaśnięciem dotychczasowego OC.
Automatyczne przedłużenie polisy OC nie obejmuje wszystkich przypadków. Jeśli opłaty za ubezpieczenie były dokonywane w ratach, brak zapłaty jednej z nich uniemożliwia automatyczną kontynuację umowy. Podobnie dzieje się po sprzedaży pojazdu — wówczas odpowiedzialność za zapewnienie ciągłości ubezpieczenia przechodzi na nowego właściciela. Jak informuje UFG, to właśnie przy sprzedaży samochodu najczęściej dochodzi do opóźnień w zawieraniu nowych polis i naliczania dotkliwych kar.
Choć proces zakupu nowego samochodu bywa ekscytujący, należy pamiętać o obowiązkach związanych z ubezpieczeniem. Decydując się na zmianę auta, konieczne jest upewnienie się, że ubezpieczenie OC zostało właściwie przeniesione lub zawarte na nowo, aby nie narazić się na dodatkowe opłaty. Negatywne skutki zaniedbań mogą pojawić się niepostrzeżenie, ale są zawsze odczuwalne w wydatkach.