- Przejazd na czerwonym świetle skutkuje mandatem 500 zł i 15 punktami karnymi, a w przypadku recydywy kara wzrasta do 1000 zł
- Aby ukarać kierowcę za przejazd na czerwonym świetle, nie zawsze potrzebna jest obecność policji. System RedLight skutecznie rejestruje takie wykroczenia
- Ignorując sygnalizację, można też łatwo stracić prawo jazdy — wystarczy zostać złapanym dwa razy
- System RedLight — automatyczna kontrola kierowców
- Nie tylko mandat. Za przejazdy na czerwonym można stracić prawo jazdy
- Zignorowanie czerwonego światła na przejeździe może sporo kosztować
- Przejazd na czerwonym świetle czasem jest dozwolony
- Kara nie tylko za przejazd na czerwonym. Na żółte światło też trzeba uważać
Przejazd na czerwonym świetle to wykroczenie, które wiąże się z mandatem w wysokości 500 zł oraz 15 punktami karnymi. Jednak to nie koniec — w przypadku "recydywy", czyli powtórnego popełnienia tego samego wykroczenia w ciągu 2 lat, kara wzrasta do 1000 zł, do tego kierowcy grozi taka sama liczba punktów karnych.
System RedLight — automatyczna kontrola kierowców
Aby ukarać kierowcę za przejazd na czerwonym świetle, nie zawsze potrzebna jest obecność policji. System RedLight, obsługiwany przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), skutecznie rejestruje takie wykroczenia. W Polsce działa już ponad 60 takich urządzeń, a ich liczba stale rośnie. Co ważne, punkty te nie są oznakowane, więc kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność.
Czytaj także: Jedno skrzyżowanie i kilkanaście tysięcy mandatów. Tutaj kamery "nie wybaczają" kierowcom
Nie tylko mandat. Za przejazdy na czerwonym można stracić prawo jazdy
Przejazd na czerwonym świetle wiąże się nie tylko z ryzykiem mandatu. Jeśli dojdzie do kolizji, kierowca przejeżdżający na czerwonym świetle ma niewielkie szanse na uniknięcie odpowiedzialności, nawet jeśli inni uczestnicy ruchu również złamali przepisy (np. przekroczyli prędkość).
Czytaj także: Zapaliło się zielone, a kierowca i tak dostał mandat. Kierowcy źle rozumieją strzałkę w lewo
Z kolei przez ubezpieczyciela, przejazd na czerwonym świetle może być uznany za "rażące naruszenie przepisów", co może wpłynąć na odmowę wypłaty odszkodowania z polisy AC.
Ignorując sygnalizację, można też łatwo stracić prawo jazdy — wystarczy zostać złapanym dwa razy. Przekroczenie 20 punktów karnych (w przypadku kierowców z krótkim stażem) lub 24 punktów karnych (jeśli posiada się prawo jazdy od ponad roku) oznacza konieczność zdania egzaminu na nowo. Punkty karne znikają dopiero po roku od daty opłacenia mandatu.
Zignorowanie czerwonego światła na przejeździe może sporo kosztować
Nie tylko skrzyżowania są miejscem, gdzie można narazić się na mandat za ignorowanie sygnalizacji świetlnej. Za złamanie przepisów na przejeździe kolejowym stawka jest jeszcze wyższa. Wjazd na tory pomimo czerwonego światła czy opuszczających się rogatek oznacza mandat w wysokości 2000 zł i 15 punktów karnych.
Czytaj także: Zignorował czerwone światło. Opóźnił 42 pociągi i słono za to zapłaci
Jeśli kierowca dopuści się tego wykroczenia ponownie w ciągu dwóch lat, zapłaci już 4000 zł.
Warto pamiętać, że na przejazdach kolejowych, tak jak na skrzyżowaniach, może działać systemy automatycznej kontroli RedLight.
Przejazd na czerwonym świetle czasem jest dozwolony
Są takie sytuacje, w których przejazd na czerwonym świetle nie wiąże się z karą. Dzieje się tak, gdy:
- ruchem kieruje policjant lub inna uprawniona osoba,
- przejazdu na czerwonym wymaga ustąpienie pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu,
- na sygnalizatorze widnieje zielona strzałka — pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności,
- nastąpiła awaria sygnalizacji świetlnej — w takim przypadku skrzyżowanie traktujemy jak równorzędne, stosując zasady pierwszeństwa.
Kara nie tylko za przejazd na czerwonym. Na żółte światło też trzeba uważać
Z mandatem za zignorowanie sygnalizacji zazwyczaj kojarzone jest przejechanie na czerwonym świetle. Tymczasem uważać trzeba również na żółtym. Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świetle, jeśli kierowca mógł się bezpiecznie zatrzymać, grozi mandatem w wysokości 500 zł i 6 punktów karnych.
Jeśli jednak gwałtowne hamowanie na żółtym świetle stworzy zagrożenie dla innych uczestników ruchu, kara wzrasta do 1000 zł i 10 punktów karnych.