- Policja w Rzeszowie zlikwidowała trzy magazyny z częściami samochodowymi pochodzącymi z pojazdów rozebranych po kradzieży
- Mundurowi zatrzymali 57-letniego mieszkańca powiatu dębickiego i przedstawili mu zarzut umyślnego paserstwa
- Za przestępstwo tego typu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności
- Zabezpieczone części samochodowe o wartości 200 tys. zł pochodziły z aut skradzionych w Polsce, Wielkiej Brytanii i we Włoszech
Policjanci z Dębicy, wspierani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, przeprowadzili skuteczną akcję, która doprowadziła do zatrzymania 57-letniego mężczyzny podejrzanego o umyślne paserstwo. Na trzech posesjach należących do zatrzymanego znaleziono części i podzespoły samochodowe pochodzące z pojazdów rozebranych po kradzieży. Szacunkowa wartość zabezpieczonych elementów to aż 200 tys. zł.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPolicja namierzyła w Dębicy trzy magazyny części z rozebranych aut
Śledczy z wydziału kryminalnego w Dębicy ustalili, że na terenie miasta i sąsiedniej miejscowości mogą znajdować się części pochodzące ze skradzionych pojazdów. W środę 10 września 2025 r. wspólnie z funkcjonariuszami wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, przeprowadzili jednocześnie przeszukania w trzech wytypowanych miejscach. Wyniki akcji potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia.
Sprawdź: Dwa z 16 SUV-ów poległy na szarpaku. Jeden przebił skalę w naszym teście
Magazyny skrywały części gotowe do wystawienia na sprzedaż
Na posesjach należących do 57-letniego mężczyzny mundurowi znaleźli zarówno elementy nadwozi samochodów (głównie drzwi i pokrywy bagażników), jak i podzespoły mechaniczne: skrzynie biegów oraz silniki. W magazynach panował porządek – wszystkie części były już przygotowane do szybkiej sprzedaży.
Po weryfikacji w policyjnych bazach danych oraz systemach Straży Granicznej okazało się, że nie są to legalnie nabyte części, lecz elementy samochodów rozebranych po kradzieży. Auta były zgłoszone jako utracone nie tylko na terenie Polski, ale też Włoch oraz Wielkiej Brytanii.
Zobacz: Myślał, że wjeżdża "na suwak". Dostał mandat, stracił zniżki OC i ma samochód do naprawy
57-latek stanie przed sądem. Grozi mu kilkuletnia odsiadka
57-letni mieszkaniec powiatu dębickiego został zatrzymany na miejscu. Usłyszał już zarzut umyślnego paserstwa, do którego przyznał się podczas przesłuchania. Za to przestępstwo grozi mu kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
To kolejny sukces dębickiej policji w walce z przestępczością samochodową, która coraz częściej przybiera charakter międzynarodowy. Polskie służby są przeszkolone do działań wykraczających poza granice naszego państwa, co pokazuje przykład odzyskanego niedawno w porcie w Antwerpii Mercedesa Klasy E. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację działań mających na celu rozbicie podobnych grup przestępczych.
Źródło: Komenda Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie