6 września 2025 r. na wjeździe na autostradę A2 w okolicach Grodziska Mazowieckiego doszło do niebezpiecznej i skrajnie nieodpowiedzialnej sytuacji. Jak wynika z nagrania opublikowanego na popularnym kanale Stop Cham na YouTube, wielu kierowców zdecydowało się opuścić autostradę, zjeżdżając... pod prąd.
Materiał został nagrany przez jednego z uczestników ruchu drogowego, który sam określił się mianem "szeryfa jazdy w prawidłową stronę".
Skandaliczne zachowanie kierowców na autostradzie A2
Co więcej, jak wynika z opisu zamieszczonego pod nagraniem, autor materiału postanowił zatrzymać dwóch kierowców i zapytać ich o powody takiego zachowania. Pierwszy tłumaczył, że "jest korek i się spieszy", dodając, że nie interesuje go fakt, iż jedzie pod prąd — mimo wielokrotnego zwracania mu na to uwagi. Drugi z zatrzymanych kierowców argumentował, że jedzie z gośćmi weselnymi i "spóźni się na imprezę".
Nagrywający, jak sam relacjonuje, próbował przemówić im do rozsądku, przypominając, że zaledwie miesiąc wcześniej podobne zachowanie na tej samej trasie doprowadziło do tragicznego w skutkach wypadku. W obu przypadkach kierowcy nie wykazali zainteresowania tym ostrzeżeniem.
W komentarzach pod filmem wielu internautów wyraziło oburzenie i wezwało autora nagrania do przekazania materiału policji. "Zarejestrowało się dużo tablic rejestracyjnych, więc zgłaszaj ich wszystkich", "Wysyłaj to. Trzeba załatać dziurę w budżecie" — pisali użytkownicy serwisu YouTube.