- W ubiegłym tygodniu przedstawiciele PSA Peugeot Citroen byli w Polsce. Szukają lokalizacji pod inwestycję za 600 mln euro, w wyniku której powstanie 5 tys. nowych miejsc pracy. Interesuje ich działka o powierzchni 400 ha - ujawnia osoba, która uczestniczyła w negocjacjach.

Należy przyjąć, że Francuzi myślą także o poddostawcach. Z informacji "PB" wnika, że oglądali działki w Środzie Śląskiej i Ujeździe. Teraz strona polska czeka na szczegółowe pytania PSA.

Według informatorów "PB", lista kandydatów do tej inwestycji jest długa

- Francuzi powiedzieli nam, że rozważają cztery inne kraje, więc Polska ma 20 procent szans. Stawka jest wysoka, bo każdy milion euro zainwestowany przez koncern motoryzacyjny daje cztery kolejne miliony euro inwestycji u poddostawców, tak samo z miejscami pracy - przyznaje kolejny informator "PB".

Z nieoficjalnych informacji gazet Wyborczej wynika z kjolei, że może chodzić nie tylko o fabrykę samych pojazdów, co także najnowszych silników małolitrażowych.

Trzycylindrowe silniki o niewielkiej pojemności mają być wytwarzane w dwóch nowych fabrykach, w które PSA zainwestuje 600 mln Euro. Obok wytwórni we Francji powstanie zakład najprawdopodobniej w Polsce albo w Rumunii, Turcji lub na Ukrainie.

Oczywiście są to bardzo wstępne informacje. Znając naszą rzeczywistość i doświadczenia z ubiegłych lat - szansa na to, że PSA wybierze nasz kraj jest niewielka...

Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza