Raczej nie. Przynajmniej na razie Renault nic na ten temat nie wspomina. Talisman został stworozny głównie z myślą o ogromnym rynku chińskim, z którym francuski koncern wiąże duże nadzieje. Do 2014 roku sieć dilerska zostanie tam niemal dwukrotnie powiększona - do 180 przedstawicielstw.
Produkcja flagowego Renault będzie odbywać się w zakładach Renault-Samsung w Korei Południowej. W rzeczywistości to zmodyfikowany Samsung SM7 – lepiej wykończony i z bogatszym wyposażeniem. Pod maską powinny znaleźć się te same silniki, które napędzają flagowego Samsunga, a mianowicie benzynowe jednostki V6 produkcji Nissana – 2.5/190 KM oraz 3.5/258 KM. Gdyby sedan trafił na Stary Kontynent pod maską z pewnością znalazłby się turbodiesel 3.0 V6 dCi, ale to tylko nasze przypuszczenia.
Przypomnijmy, że w Europie pod marką Renault są już sprzedawane Samsung SM5 (pod nazwą Latitude) i Samusng QM5 (Koleos). Może więc w przyszłości Renault zdecyduje się także na eksport nowej limuzyny? Czas pokaże.
Renault Talisman w przeliczeniu kosztuje w Chinach ok. 38 650 euro.