Auto Świat Wiadomości Aktualności Rondo hańby w sercu Polski

Rondo hańby w sercu Polski

Jest w Polsce takie rondo, o którym w komunikatach radiowych dla kierowców mówi się kazdego dnia. Najczęściej o tym, że korki w stronę Warszawy ciągną się na 3 kilometry, a w przeciwna są jeszcze dłuższe.

Rondo w Kołbieli
Źródło zbiorcze dla obrazków importowanych w ramach Onet Editorial Workflow
Rondo w Kołbieli

Jest to też miejsce tragicznych wypadków. Ostatnio kierowca ciężarówki nie wyhamował i z wielkim impetem staranował kilka samochodów osobowych. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych. To bodaj jedyne tak zaniedbane i zapomniane skrzyżowanie w Polsce.

Od lat nic się tutaj nie zmienia, mimo że było już kika obietnic rpzebudowy. Chodzi o rondo w Kołbieli, czyli skrzyżowanie strategiczne tras nr 17 z Warszawy do Lublina oraz nr 50, czyli głownej drogi wojewódzkiej na Mazowszu. Dziennie przejeżdżają tędy tysiące ciężarówek na wschód Polski i w kierunku na Białoruś. Wszyscy grzęzną tu w wielokilometrowych korkach.

Przed wyborami znów pojawiła się nadzieja na budowę nowoczesnego skrzyżowania. Trwają poszukiwania wykonawców, którzy będą musieli zaprojektować przebudowę. Można oczekiwać, iż to zajmie z pewnością kilka lat.

To rondo hańby, jakniektórzy nazywają, będzie więc jeszcze długo przekleństwem wszystkich podróżujących z Warszawy do Lublina, z Sochaczewa do Mińska Mazowieckiego czy innych miejscowości. Pod warunkiem, że inwestycja dojdzie do skutku, czego nie tylko mieszkańcom Kołbieli, z całego serca życzymy.

Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków