Prezydent Rosji Dymitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie, które pozwala Rosji zbudować jej odcinek ogromnej autostrady. Projekt obejmuje wszystkie kraje położone nad Morzem Czarnym – Turcję, Gruzję, Rosję, Ukrainę, Mołdawię, Rumunię, Bułgarię i Grecję. Przyszła autostrada, która będzie ciągnęła się na długości 7140 km będzie miała po 4 pasy w każdym kierunku. Niestety, do tej pory nie ustalono terminu rozpoczęcia budowy nowej drogi. Każdy z poszczególnych krajów, przez który będzie biegła autostrada, będzie odpowiedzialny za budowanie odcinka drogi na swoim terytorium i łączeniu go z pozostałymi odcinkami.

Najciekawsze jest jednak to, że Rosja nie zamierza skończyć na tym projekcie i proponuje kolejną inwestycję: autostradę europejsko-kaukasko-azjatycką, która będzie rozpoczynała się we Francji i kończyła w Chinach, a będzie prowadziła przez Belgię, Niemcy, Polskę, Ukrainę, Rosję, Kazachstan, Uzbekistan, Turkmenistan i Kirgistan. Czarnomorska autostrada stanie się częścią kolejnego planowanego projektu.