Aktualnie największy rosyjski producent związany jest z francuskim partnerem strategicznym. Renault ma 25 proc. udziałów, ale jak dotychczas nie ma jeszcze widocznych efektów tej współpracy. Na przyspieszenie działań naciska premier Rosji Wladimir Putin, który uważa, że znów po latach Łada może stać się potęgą.

Do tego potrzebne są jednak nowe modele samochodów, bo te które aktualnie produkowane są w Togliatti nie zawojują już motoryzacyjnego świata. Wciąż w ofercie znajdują się kanciaste modele Łady pamiętające jeszcze koniec lat siedemdziesiątych. Zatem nie ma się co dziwić, że ich sprzedaż z roku na rok znacznie spada.

AutoWAZ zapowiada na 2012 rok premierę pięciu zupełnie nowych modeli opartych na platformie Renault B0. W najbliższych planach jest też wprowadzenie pod koniec 2011 roku do produkcji nowego modelu wywodzącego się ze zmodernizowanego modelu Kalina.