Gusta, a przede wszystkim możliwości finansowe Polaków ulegają stałym przeobrażeniom. Po raz pierwszy w historii NAT w rankingu głównym znalazł się tylko jeden przedstawiciel segmentu A. Skąd taki spadek zainteresowania najmniejszymi autami?
Polacy coraz chętniej patrzą w stronę większych pojazdów, bosą one, relatywnie rzecz biorąc, coraz tańsze. Czasy, gdy Seicento było samochodem rodzinnym, odchodzą pomału w niepamięć. Za 30 tys. zł z salonu wyjedziemy nowym, ale małym pojazdem. Gdy z taką sumą udamysię do komisu, możemy wybierać z aut niemalże każdego segmentu. Oczywiście, im wyższa klasa, tym samochód będzie starszy.
W subkompaktach nadal pierwszorzędną rolę odgrywają koszty. Większość użytkowników najmniejszych aut przesiadła się właśnie do pojazdów tego segmentu. Jednak już w przypadku kompaktów widać wyraźnie, że koszty są ważne, ale nie najważniejsze. W segmencie C najbardziej liczy się funkcjonalność.
Przed tymi samochodami stawiane są różnorodne zadania – od codziennych dojazdów do pracy po urlopowe wypady z całą rodziną i bagażami. W dalszym ciągu na popularności zyskują minivany – te auta chwalone są przede wszystkim przez rodziny. Każdy, kto choć raz sadzał dziecko w foteliku, wie, że dzięki wyżej umieszczonym siedzeniom np. w Scénicu jest to wygodniejsze niż w jakimkolwiek pojeździe innego typu.
Co ciekawe, samochody wielozadaniowe podobają się też osobom starszym. „Do tego auta bardziej się wchodzi, niż wsiada” – pisze jeden z respondentów.Nadal do rankingu głównego nie zakwalifikował się żaden przedstawiciel popularnych na rynku SUV-ów.
Galeria zdjęć
Zeszłoroczna zwyciężczyni – Toyota Yaris I – spadła na miejsce 2. Auto nadal cenione jest za niskie koszty eksploatacji oraz niezawodność.
Debiutantem w tegorocznym NAT jest Linea, która dzięki olbrzymiemu bagażnikowi okazuje się bardzo praktycznym autem. Co ciekawe, znacznie gorzej niż w przypadku Punto oceniono jej niezawodność.
Kompakt to auto na wszelkie codzienne i niecodzienne potrzeby. Zwycięska Honda Civic zajęła pierwszą pozycję aż w 5 kategoriach. Kierowcy cenią ją za napęd, hamulce oraz praktyczność na co dzień. Co ciekawe, Honda wypadła najgorzej pod względem... zawieszenia.
Zajmujący drugą pozycję Fiat Bravo to niekwestionowany lider pod względem niskich kosztów utrzymania. Wadą auta na tle klasy jest ciasne wnętrze. W pozostałych kategoriach Bravo znajduje się w środku stawki.
Na brak przestrzeni nie będą narzekali właściciele pierwszej generacji Volvo V40 – auta, które w klasie kompaktów znajduje się warunkowo ze względu na wymiary, bo do klasy średniej też go zaliczyć nie można. Właściciele V40 doceniają przede wszystkim komfort podróżowania, za to narzekają na układ hamulcowy.
Jedyna klasa, w której mogliśmy wyłonić tylko 5 konkurentów – to i tak nieźle, bo w pierwszych latach organizowania Narodowego Auto Testu minivanów w rankingach było bardzo mało. Wysoka pozycja Volkswagena Tourana w TOP 50 była dla nas niespodzianką – auto wydaje się niezbyt popularne w Polsce, jednak za sprawą indywidualnego importu na ulicach widać je coraz częściej. Respondenci doceniają Tourana za m.in. napęd, hamulce oraz praktyczność.
Drugie miejsce należy do Forda Focusa C-Maxa, który jest mistrzem pod względem prowadzenia i zawieszenia.
Trzecie na podium stanęło Renault Scénic, które najwięcej punktów zdobyło w kategorii „przestronność wnętrza”, a najmniej dostał za prowadzenie, poziom niezawodności oraz koszty utrzymania.
W tym segmencie nie mogło być inaczej – zwycięzca tegorocznego NAT wygrał również w klasie średniej. Mondeo czwartej generacji zajęło 1. miejsce w 5 kategoriach: prowadzenie, układ hamulcowy, przestronność i komfort wnętrza oraz poziom niezawodności i koszty utrzymania.
Druga pozycja należy do Passata B6 – tu najwyżej oceniono jednostki napędowe (choć nie słabną narzekania na awaryjność silnika 2.0 TDI) i jakość pracy podstawowych podzespołów. Passatowi najbardziej zaszkodziła ostatnia pozycja w kosztach utrzymania.
Trzecia na podium Mazda 6 pierwszej generacji najwięcej punktów otrzymała w kategoriach „niezawodność” i „jakość pracy podstawowych podzespołów” (2. lokata), a najmniej – za koszty użytkowania (6. pozycja).