Monitoring daje firmie rozmaite możliwości. Kontrolując samochody, można pośrednio kontrolować kierowców, a zebranie informacji o pojazdach w jednym miejscu ułatwia zarządzanie flotą. Ponadto śledzenie aut chroni je przed kradzieżą. Nic dziwnego, że firmy korzystające z monitoringu chwalą sobie to rozwiązanie, skoro idzie za nim wygoda administrowania pojazdami oraz oszczędności.

Geneza

Im więcej aut we flocie, tym trudniej nią zarządzać bez odpowiednich narzędzi. Monitoring okazuje się bardzo pomocny. - Nasza flota dość szybko zaczęła się rozrastać i wymagała zastosowania bardziej zaawansowanych metod zarządzania. Wdrożenie monitoringu pozwoliło nam sprawniej rozliczać pracę kierowców oraz bardziej efektywnie planować dostawy - tłumaczy Marian Król ze Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej SPC z Warszawy.

Niekiedy rodzaj prowadzonej działalności niemal wymaga korzystania z usługi śledzenia aut. Grzegorz Porębski, właściciel firmy Grempol, która zajmuje się wynajmem aut wyjaśnia: - Charakter prowadzonego biznesu niejako narzuca wprowadzenie ścisłego nadzoru nad wypożyczanymi pojazdami, ponieważ wiąże się z niebezpieczeństwem nadużyć ze strony klientów, w tym z prawdopodobieństwem kradzieży wypożyczanych aut. Naszym celem było ograniczenie ryzyka prowadzonej działalności, aby móc skupić się na czynnościach operacyjnych. Bezpieczeństwo nie było też bez znaczenia dla Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej SPC. - Wyposażenie pojazdów w urządzenia monitorujące zwiększyło bezpieczeństwo naszych kierowców i przewożonego ładunku - potwierdza Marian Król.

Rzeczywistość

Często mówi się, że wdrożenie monitoringu wywołuje bunt wśród pracowników, którzy nie chcą być bezustannie śledzeni. Przykład Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej z Warszawy pokazuje, że wcale nie jest to obowiązująca norma. - Wdrożenie przez nas monitoringu nie wywołało niezadowolenia wśród naszych kierowców, chociaż wcale nie ukrawaliśmy tego przed naszymi pracownikami. Nikt nie protestował, ani tym bardziej nie odszedł z firmy - informuje Marian Król i dodaje: - Mało tego kierowcy cenią zalety systemu, gdyż zasady rozliczania z ich pracy są jasne i przejrzyste. Z kosmosu przecież i tak wszystko widać.

Spółdzielnia zdecydowała się skorzystać z rozwiązania firmy AutoGuard. - Funkcjonalność systemu firmy AutoGuard spełnia nasze oczekiwania i potrzeby. Oczywiście czasami zdarzają się błędy na mapach cyfrowych, ale mają one dla nas marginalne znaczenie - tłumaczy Marian Król.

Wypożyczalnia aut Grempol wybrała z kolei rozwiązanie firmy Impel i także jest zadowolona, jak wyjaśnia Grzegorz Porębski: - Po sprawdzeniu dostępnych na rynku ofert zdecydowaliśmy się na skorzystanie z usług Impela, ponieważ zaproponowane przez tę firmę rozwiązania w największym stopniu zaspokajały nasze potrzeby. Wykupiliśmy pakiety - Zarządzanie Flotą oraz Aktywna Ochrona. Wszystkie nasze pojazdy wyposażone są w nadajniki GPS oraz szereg czujek badających parametry i pracę samochodu.

Nie bez znaczenia jest też funkcjonalna i prosta w obsłudze aplikacja lokalizująca pojazdy i informująca o ich stanie - zapewnia Grzegorz Porębski i dodaje: - Z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że zastosowane przez Impel rozwiązania sprawdzają się i są pomocne w naszej branży, a szybkość i skuteczność działania bazy monitoringu oraz grup interwencyjnych to mocne strony ich usługi. Firma Grempol wykorzystuje monitoring przede wszystkim do wskazywania dokładnej pozycji samochodów oraz prędkości, z jaką poruszają się one na drodze. Te podstawowe parametry dostarczają wypożyczalni informacji, czy z pojazdem wszystko jest w porządku. Aplikacja do obsługi floty udostępnia jednak wiele innych funkcjonalności, te najbardziej przydatne dla firmy Grempol to sygnalizacja np. odłączenia akumulatora, otwarcia maski czy nagłego ubytku paliwa ze zbiornika.

Bardzo ważny dla przedsiębiorstw posiadających floty samochodowe jest też fakt, że monitoring usprawnia zarządzanie autami: - Myślę, że w każdej firmie usługowej czy handlowej, w której korzystanie z floty jest bardzo istotnym elementem działalności, monitoring pojazdów jest dużym usprawnieniem. Zwiększa się poziom wiedzy na temat użytkowanych pojazdów, ich położenia i parametrów pracy, a w przypadku wykupienia pakietu Aktywnej Ochrony - wzrasta poziom bezpieczeństwa kierowcy i samochodu - przekonuje Grzegorz Porębski i dodaje: - Na podstawie raportu wskazującego parametry pracy wypożyczonego pojazdu łatwo prześledzić, czy pojazd był wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem. Dodatkowo wszystkie zapisane dane można w każdej chwili odtworzyć.

Potwierdza to Marian Król ze Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej SPC: - Generowane przez system raporty pozwalają nam dokładnie rozliczyć pracę kierowców i ilość przejechanych kilometrów. Dzięki lokalizacji naszych samochodów możemy błyskawicznie reagować na nieprzewidziane wydarzenia i w pełni wykorzystać dostępne pojazdy. A poza tym kierowca, który ma świadomość, że jest monitorowany lepiej dba o użytkowany samochód.

Koszty i oszczędności

Koszty wdrożenia i korzystania z monitoringu są dość zróżnicowane i zależą od wielu czynników, na przykład rodzaju wybranego rozwiązania czy wybranych pakietów, a także od indywidualnych negocjacji. - Impel oferuje wiele możliwości, jeśli chodzi o instalację systemu. Zdecydowałem się od razu na zakup i montaż nadajników wraz z zespołem czujników. Koszt jednostkowy oscyluje wokół 1000 zł za pojazd, do tego trzeba doliczyć miesięczny abonament i obsługę, czyli koszt 80 zł za pojazd - podaje przykład Grzegorz Porębski. Warto ponieść takie koszty, jeśli odniesie się je do oszczędności.

Grzegorz Porębski argumentuje: - Wprowadzenie monitoringu pojazdów w mojej firmie okazało się strzałem w dziesiątkę. Już po tygodniu od założenia nadajników we wszystkich pojazdach udaremniono kradzież dwóch samochodów dostawczych. Utrata pojazdów o wartości blisko 200 tys. zł wiązałaby się ze sporymi problemami, ponieważ auta muszą być dostępne dla klientów w każdej chwili, a ewentualny proces odszkodowawczy trwałby z pewnością kilkanaście tygodni.

Do tej pory firma Grempol odnotowała ok. 25 prób kradzieży, ale dzięki systemowi monitoringu pojazdów oraz sprawnie przeprowadzonym akcjom odzyskania skradzionych aut majątek firmy nie ucierpiał. Grzegorz Porębski szacuje, że dzięki monitoring pojazdów zapobiegł stratom na poziomie miliona złotych. - Trzeba podkreślić, że szybkość i skuteczność działania bazy monitoringu oraz grup interwencyjnych to mocne strony tej usługi - twierdzi właściciel Grempola. Do oszczędności dzięki monitoringowi przyznaje się też Marian Król ze Spółdzielni SPC: - Trudno jest mi powiedzieć, ile dokładnie udaje nam się zaoszczędzić dzięki monitoringowi. Wiem natomiast, że przed wdrożeniem systemu, kiedy mieliśmy mniej aut, nasze koszty eksploatacji pojedynczego pojazdu były o kilkanaście procent wyższe. Do tego dochodzą jeszcze zniżki ubezpieczeniowe, na jakie możemy liczyć po wdrożeniu monitoringu.