Logo

Masowo kradną fotoradary. Trop prowadzi do Rosji

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Według dziennika "Aftonbladet" ten sam rodzaj montowanych w fotoradarach aparatów marki Canon ukraińskie ministerstwo obrony znalazło w zniszczonych rosyjskich dronach domowej roboty.

Sprawę możliwego związku kradzieży urządzeń z wyposażeniem rosyjskich dronów badają szwedzkie służby specjalne SAPO. "Nie możemy udzielić bliższych szczegółów" — podkreślił rzecznik SAPO Fredrik Hultgren-Friberg.

Przeczytaj również: Czy fotoradar może się mylić? Przydrożny fotoamator

Jak podaje Szwedzkie Radio, fotoradary kradzione są nocami, po kilkanaście sztuk. Znikają głównie wzdłuż dróg w regionie Sztokholmu, Uppsali oraz Dalarny. W większości przypadków złodzieje zabierają jedynie kamery, pozostawiając lub porzucając pozostałe części.

Przeczytaj również: Znalazł sposób na pędzące pod oknami auta. Kierowcy natychmiast zwalniają

Koszt wymiany jednego urządzenia służącego do rejestracji nadmiernej prędkości samochodów to 250 tys. koron (ok. 22 tys. euro). (PAP)

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu