Auto Świat Wiadomości Aktualności Masowo kradną fotoradary. Trop prowadzi do Rosji

Masowo kradną fotoradary. Trop prowadzi do Rosji

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

W ostatnich tygodniach w Szwecji skradziono około 150 fotoradarów. Kamery znajdujące się w urządzeniach mogą służyć Rosjanom do wyposażania dronów — podają w czwartek szwedzkie media.

Fotoradar Szwecja
Shutterstock
Fotoradar Szwecja

Według dziennika "Aftonbladet" ten sam rodzaj montowanych w fotoradarach aparatów marki Canon ukraińskie ministerstwo obrony znalazło w zniszczonych rosyjskich dronach domowej roboty.

Sprawę możliwego związku kradzieży urządzeń z wyposażeniem rosyjskich dronów badają szwedzkie służby specjalne SAPO. "Nie możemy udzielić bliższych szczegółów" — podkreślił rzecznik SAPO Fredrik Hultgren-Friberg.

Przeczytaj również: Czy fotoradar może się mylić? Przydrożny fotoamator

Jak podaje Szwedzkie Radio, fotoradary kradzione są nocami, po kilkanaście sztuk. Znikają głównie wzdłuż dróg w regionie Sztokholmu, Uppsali oraz Dalarny. W większości przypadków złodzieje zabierają jedynie kamery, pozostawiając lub porzucając pozostałe części.

Przeczytaj również: Znalazł sposób na pędzące pod oknami auta. Kierowcy natychmiast zwalniają

Koszt wymiany jednego urządzenia służącego do rejestracji nadmiernej prędkości samochodów to 250 tys. koron (ok. 22 tys. euro). (PAP)

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków