O nietypowym pomyśle mieszkańca Nowych Biskupic poinformowała TVP3 Gorzów Wlkp. W ogródku na własnej posesji pomysłowy konstruktor postawił żółtą, drewnianą budkę do złudzenia przypominającą radar. Kierowcy, którzy jadą przecinającą wieś drogą wojewódzką nr 137, grzecznie zwalniają poniżej 50 km/godz.

Zobacz też: Właściciel komisu przejechał 400 m niezarejestrowanym autem. To była "najdroższa przejażdżka w życiu"

"Co pomyślałam? No bardzo dobrze! Chociaż my zwalniamy, jak jedziemy tą trasą" — powiedziała pasażerka jednego z aut, z którą rozmawiał reporter. Gdy poinformował ją, że to jest zwyczajna budka dla ptaków, zareagowała zdziwieniem, ale po chwili dodała: "też bardzo dobrze".

Czytaj też: Tak wygląda nowy nieoznakowany radiowóz. Uwagę zwraca tablica rejestracyjna

Kierowca innego pojazdu ocenił, że "każda inicjatywa, która poprawi bezpieczeństwo, jest warta pochwalenia".

"Ptakoradar" chwali policja, ale nieoficjalnie

Choć nie ma przepisu, który by zabraniał postawienia na posesji budki w żółtym kolorze, to jej twórca nie zdecydował się wystąpić przed kamerami. Potwierdził jednak, że to rzeczywiście budka dla ptaków, a dziupla znajduje się od strony niewidocznej od ulicy.

To też ciekawe: Mistrzyni parkowania w Golfie. Dantejskie sceny i ucieczka z parkingu w Kielcach [WIDEO]

Reporter TVP3 dodał, że "ptakoradar" nieoficjalnie chwalą też przedstawiciele policji i służb drogowych. Podobne rozwiązania stosowano wcześniej w wielu miejscach, ale np. tekturowi policjanci i radiowozy nie do końca się sprawdziły. Może teraz zapanuje moda na żółte budki dla ptaków?

(PAZ)

Źródło: TVP3 Gorzów Wlkp.