Auto Świat Wiadomości Aktualności Trzy razy BMW serii 3

Trzy razy BMW serii 3

Autor Jarosław Horodecki
Jarosław Horodecki

Jeśli jesteś entuzjastą BMW, powinieneś czym prędzej wybrać się do Londynu, o ile już tam nie jesteś. Tamtejsza firma Hexagon, znana marka na rynku klasyków, ma właśnie do sprzedania trzy unikalne egzemplarze serii 3.

BMW M3 front
Zobacz galerię (12)
Materiały prasowe
BMW M3 front

Nie będziemy was trzymać w napięciu, bo dostępne właśnie modele są rzeczywiście bardzo interesujące. Wszystkie trzy to przedstawiciele generacji E46 serii 3 i każdy z nich to coupe. Są to 330 Ci M Sport z 2005 roku mająca na liczniku 1300 mil, M3 z 2005 roku z 2300 milami na liczniku oraz 330 Ci Clubsport z 2002 roku, który przejechał zaledwie 3200 mil. Oczywiście każde z tych aut jest w idealnym stanie. Niczym prosto z fabryki w Monachium.

Najmniej mil na liczniku ma srebrno-szare 330Ci z pakietem M Sport. Prawdopodobnie to najmniej używane Coupe E46 na świecie. Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. automatyczną skrzynię, elektrycznie sterowany szyberdach, elektrycznie sterowane siedzenie kierowcy oraz 18-calowe koła M Sport. Pod maską pracuje 3-litrowy, wolnossący silnik o mocy 231 KM. Dziś taka jednostka to cymes. Cena? Zaledwie 20 995 funtów.

Jeśli wolisz coś szybszego, bierz białe M3, którego 3,2-litrowa, rzędowa „szóstka” ma 343 KM. Niestety w egzemplarzu tym znajdziemy automatyczną skrzynię SMG ze skrzydełkami przy kierownicy służącymi do zmiany biegów. W tamtych czasach lepiej sprawowało się M3 z ręczną przekładnią. Docenimy za to sprzęt audio Harman-Kardon. Tylko czy warto z niego korzystać zagłuszając prawdziwy klang 6-cylindrowego silnika? Cena: 49 995 funtów.

Na koniec zostaje niebieskie 330 Ci w wersji Clubsport z 2002 roku z siedzeniami pokrytymi czarną alcantarą i skórą. Ta limitowana wersja miała 18-calowe koła jej dedykowane, podobnie jak tylny spoiler oraz przedni zderzak. Cena: 23 995 funtów.

Doceniamy handlowców z firmy Hexagon, że udało im się znaleźć aż trzy „trójki” E46 z tak minimalnymi przebiegami. Inna rzecz, że trudno zrozumieć ich właścicieli, którzy potrafili oprzeć się pokusie, by zasiąść za kierownicą swoich wspaniałych maszyn. Toż to niebywała tortura.

Autor Jarosław Horodecki
Jarosław Horodecki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków