- Ukraiński koncern zbrojeniowy informuje, że na co dzień trwa naprawa i remont pojazdów opancerzonych oraz innego uzbrojenia
- W ręce ukraińskich żołnierzy trafia m.in. stary poradziecki sprzęt. To różne wersje transporterów opancerzonych BRDM i czołgi z rodziny T72 i T80 oraz wyrzutnie BM-21 Grad
- Ukraińska armia przejęła także najnowocześniejsze ciężkie zestawy przeciwlotnicze Pancyr-S1 na podwoziu Kamaz oraz lekkie opancerzone pojazdy GAZ Tigr
- Atak Rosji na Ukrainę. Tutaj znajdziesz najnowsze informacje
W trakcie konfliktów zbrojnych korzystanie ze sprzętu wroga nie jest niczym nadzwyczajnym. Naturalnie najłatwiej jest w przypadku amunicji czy broni, którą można od razu wykorzystać na polu walki. Trudniej jest, gdy trzeba sięgnąć po uszkodzony czy porzucony pojazd wojskowy. Zwykle wymaga napraw, modyfikacji zestawu łączności i odpowiedniego oznakowania, by uniknąć bratobójczych walk. Nie inaczej jest u naszych wschodnich sąsiadów.
Według oficjalnych ukraińskich danych, straty rosyjskiej armii to już ponad 1 tys. wozów opancerzonych, ponad 300 czołgów, kilkadziesiąt wyrzutni rakiet, a także ok. 480 różnych pojazdów wojskowych (trudno ocenić jak dalece dane przeszacowano). Część z nich jest w takim stanie, że po modyfikacjach i naprawach może dalej służyć żołnierzom. Stąd doniesienia m.in. ukraińskiego koncernu zbrojeniowego Ukroboronprom o pracach remontowych. W mediach społecznościowych nie brak zaś zdjęć przejętego rosyjskiego uzbrojenia.
W ręce ukraińskich żołnierzy trafia nie tylko stary poradziecki sprzęt (choćby różne wersje transporterów opancerzonych BRDM i czołgi z rodziny T72 i T80 oraz charakterystyczne wyrzutnie rakietowe BM-21 Grad), ale także nowe konstrukcje. Wśród nich są m.in. najnowsze lekkie samochody opancerzone GAZ Tigr-M dla oddziałów rozpoznawczych czy ciężkie zestawy przeciwlotnicze Pancyr-S1.
Pancyr-S1 na podwoziu Kamaza to nic innego jak zestaw ochrony przed atakiem naziemnym i powietrznym (zwalcza cele na wysokości nawet 15 km). W teorii zatem powinien chronić kolumny transportowe czy infrastrukturę m.in. przed atakiem dronów, czy rakiet. Według serwisu Defence24.pl skuteczność Pancyrów jest jednak dość dyskusyjna, m.in. po doświadczeniach z walki w Górskim Karabachu, Libii oraz Syrii.
W Syrii oraz podczas aneksji Krymu używano także najnowszych opancerzonych samochodów z rodziny GAZ Tigr (wersja Tigr-M to jedna z najmłodszych odmian). Wbrew pozorom lekkie pojazdy opancerzone Tigr służą nie tylko w wojsku, ale w siłach policyjnych. W jednostkach rosyjskich zazwyczaj wykorzystywane są dla celów zwiadowczych. I to zwykle one widoczne są na zdjęciach zniszczonych czy unieszkodliwionych rosyjskich kolumn wojskowych. Tigr zaliczył także incydent z amerykańskim pojazdem opancerzonym, co udokumentowano na poniższym filmie.