Policja nie ujawniła jak dotąd szczegółów sprawy. Wiadomo, że w RPA zostało znalezione ciało Uwe Gemballi, zawinięte w folię. Śledczy przypuszczają, że Gemballa został zamordowany w związku z praniem brudnych pieniędzy dokonywanym przez czeskiego bossa mafii Radovana Krejcira.

Według wstępnych ustaleń, Gemballa i Krejcir współpracowali od 2002 roku, kiedy widziano ich razem w jednym z hoteli w Pradze. Chodziło o import samochodów Porsche z dużymi sumami dolarów i euro ukrytymi wewnątrz. W jednym z transportów pieniądze jednak zaginęły, a Krejcir oskarżył o kradzież 1 miliona euro (różne źródła mówią też o dolarach) Gemballę. Jak podaje niemiecki portal stern.de, powołując się na protokoły przesłuchań byłego współpracownika bossa mafii, Juana Meyera, Krejcir miał do niego wówczas powiedzieć w telefonicznej rozmowie "Jeśli nie oddasz pieniędzy, jesteś martwy".

Niedługo potem współpracownik Krejcira, Jerome Saffi, zwabił pod pseudonimem Jerome Sapphires, Gemballę do RPA pod pretekstem otwarcia filii firmy Gemballa w RPA. Stworzono nawet w tym celu 25-stonicową umowę. 8 lutego tego roku, kamery znajdujące się na afrykańskim lotnisku zarejestrowały, jak Gemballa zostaje przywitany i zabrany do samochodu przez człowieka o jasnej karnacji i w kapeluszu. Miał to być rosyjski współpracownik Krejcira.

Doniesienia mediów podają, że następnie mężczyźni udali się do domu i Uwe, lub ktoś podający się za niego, został zmuszony do wykonania telefonu do swojej żony z prośbą przelania 1 miliona euro (lub dolarów). Kiedy pieniądze nie dotarły, Gemballa został zabity. Jego ciało zostało zidentyfikowane poprzez analizę dokumentacji dentystycznej.

Wcześniej, kiedy pojawiały się pierwsze informacje o tajemniczym zaginięciu Uwe Gemballi, media podawały, że otrzymał od żony 1 milion dolarów. Stąd przypuszczenia, że założyciel firmy tuningowej chciał zacząć nowe życie. Z drugiej strony jednak, już wtedy słychać było o kłopotach finansowych Gemballi, w związku z którymi postanowił schronić się w RPA.

Teraz nie ma już wątpliwości, że były właściciel słynnej firmy tuningowej został zamordowany.

Tymczasem firma Gemballa znów działa po tym, jak udziały w upadłej firmie przejął Andreas Schwarz, który zarejestrował nazwę Gemballa GmbH. Jak powiedział nowy szef, firma z optymizmem patrzy w przyszłość i będzie kontynuować linię projektową "starej" firmy. Obecnie trwają nawet prace nad nowymi odmianami Porsche Panamera i Porsche Cayenne.