Velorexa zaprojektowali František i Mojmír Stránski. Pierwotnie ten trzykołowy pojazd produkowany był z części motocykli Jawa i DKV w niewielkim, prywatnym warsztacie. W 1950 roku zakład został znacjonalizowany i dołączył do państwowej organizacji Velo Hradec Kralove, przekształconej w 1953 roku w przedsiębiorstwo Velorex, specjalizujące się w produkcji pojazdów przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.
Przełom lat 50. i 60. to, można powiedzieć, okres, gdy ludzie chcieli mieć własne samochody. To spowodowało, że Velorexy, które z założenia miały służyć niepełnosprawnym, trafiały masowo do osób niekwalifikujących się do nabycia wózka inwalidzkiego (taki miał status Velorex).
Ten charakterystyczny pojazd stał się z czasem coraz powszechniejszy na drogach Czechosłowacji. Od 1948 do 1973 roku wyprodukowano 21 258 egzemplarzy.
Wiele egzemplarzy można jeszcze dziś spotkać na drogach Czech i Słowacji. O tym, że Velorex to pojazd kultowy, niech świadczą coroczne zloty organizowane przez jego użytkowników.
Zapewne cieszą się oni, że nadal można kupić wszystkie części zamienne.Nowy Velorex, który zadebiutuje w 2010 roku, ma zaskoczyć wszystkich miłośników tego pojazdu.
Będzie on produkowany w niewielkich seriach – od pięciu do dziesięciu egzemplarzy rocznie, co wynika z przepisów homologacyjnych. Ciekawe, czy w Veloreksie zmieści się fotelik dla dziecka?
Zakupem takich pojazdów zainteresowani są nie tylko Czesi i Słowacy, ale także Amerykanie. Pojazd będzie napędzany czterocylindrowym silnikiem z Hondy CB 1300, ale nie wyklucza się także montażu jednostek dwucylindrowych marki Java, które przechodzą ostatnie próby w Tyńcu.
Velorexy, w zależności od wersji i lat produkcji, wyposażone były w silniczek o pojemności od 180 do 350 cm3, osiągały moc od 8 do 16 KM i ważyły od 200 do 400 kg.
Nowy Velorex będzie mieć nadwozie z laminatu lub karbonu. Pozostanie jednak brezentowy, składany dach. Standardem będą dwa siedzenia, czteropunktowe pasy bezpieczeństwa oraz radio z CD.
Czy nie macie wrażenia, że takie niewielkie, oszczędne i oryginalne auto ma szanse na sukces w czasach, gdy to, co ekologiczne jest najmodniejsze?