- VW nie kryje, że nowa Jetta została zaprojektowana przede wszystkim z myślą o rynku amerykańskim
- Samochód jest dłuższy o 43 mm, szerszy o 21 mm i wyższy o 6 mm od poprzednika. Rozstaw osi jest taki sam jak w nowej Octavii. Wynosi 268.6 cm (Jetta urosła o 43 mm).
- Pojemność bagażnika nie uległa zmianie. To wciąż 510 litrów co i tak jest bardzo dobrym wynikiem
- W USA samochód będzie dostępny z jednym silnikiem. To benzynowe TSI 1.4 l o mocy 150 KM
To już siódma generacja popularnego modelu Volkswagena. Słowo „popularnego” jest jak najbardziej na miejscu. Od chwili rozpoczęcia produkcji w 1979 roku koncern sprzedał na całym świecie ponad 17 milionów egzemplarzy. Poza jednym wyjątkiem sprzedaż każdej generacji przekraczała próg 2 milionów sztuk. Jedynie w przypadku trzeciej generacji modelu wprowadzonej w 1992 roku odnotowano 1.2 miliona egzemplarzy. Rekordzistą jest zaś 4 generacja. VW sprzedał łącznie 4.6 mln sztuk.
„Liczba 17,5 miliona wyprodukowanych egzemplarzy świadczy o tym, że Jetta to jeden z tych modeli Volkswagena, które odniosły największy sukces w swojej historii; 3,2 miliona aut z tej liczby sprzedano dotychczas w USA” – powiedział Dr Herbert Diess, Prezes Zarządu Marki Volkswagen.
VW nie kryje, że nowa Jetta będzie jednym z najważniejszych modeli na rynku amerykańskim. Dr Herbert Diess: „Teraz wprowadzamy na rynek zupełnie nową Jettę. Została stworzona przede wszystkim z myślą o naszych klientach w Ameryce Północnej. Zaprojektowaliśmy ją jako czterodrzwiowe coupe”.
Samochód zbudowano na nowej platformie MQB. W porównaniu z poprzednikiem wyraźnie urósł. Pod względem wymiarów może być porównywany ze Skodą Octavią. Oba samochody mają bowiem ten sam rozstaw osi: 268.6 cm. Jetta jest jednak nieco dłuższa ale za to odrobinę węższa i niższa. Samochód mierzy 470.2 cm długości, 179.9 cm szerokości i 145.9 cm wysokości. VW chwali się, że amerykańska Jetta wymiarami zbliżyła się do europejskiego Passata.
We wnętrzu pojawiły się rozwiązania znane już z innych europejskich modeli koncernu. W ramach opcji dostępny będzie zestaw cyfrowych wskaźników Active Info Display, system audio Beats by Dr.Dre, 10 kolorowe podświetlenie wnętrza, światła LED, oraz podgrzewane i wentylowane fotele. Firma chwali się wzbogaconym pakietem asystentów bezpieczeństwa obejmującym adaptacyjny tempomat, utrzymywanie w pasie ruchu, hamowanie awaryjne, pakiet kamer, wspomaganie cofania, monitorowanie martwego pola czy automatyczne światła oraz system hamowania po kolizji.
A co pod maską? VW wspomina tylko o jednym silniku: benzynowym 1.4 l TSI o mocy 150 KM, który będzie standardowo oferowany z 6 stopniową skrzynią manualną. Przewidziano również 8 stopniowy automat. O pozostałych silnikach znanych z poprzednika (1.8 l czy 2.0 l) póki co ani słowa.