- Volkswagen zapowiada powrót fizycznych przycisków do obsługi kluczowych funkcji w swoich pojazdach
- Mimo powrotu przycisków, ekrany dotykowe pozostaną w pojazdach
- Volkswagen był mocno krytykowany za zastąpienie fizycznych przycisków, dotykowymi odpowiednikami
Po serii uwag, dotyczących przeniesienia istotnych elementów sterowania na przyciski dotykowe, Volkswagen dokonuje zwrotu. Producent bije się w pierś i zapowiada, że fizyczne przyciski wrócą do nowych samochodów. Andreas Mindt, szef designu Volkswagena, w rozmowie z serwisem "Autocar" zobowiązał się "nigdy nie powtórzyć błędu", jakim było zastąpienie fizycznych przycisków, panelami dotykowymi.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoVolkswagen zbyt intensywnie zaczął wprowadzać rozwiązania dotykowe
Warto przypomnieć, że Volkswagen był bardzo krytykowany za zastosowanie paneli dotykowych niemal wszędzie, gdzie tylko się da. Znaczne zmiany rozpoczęły się od Golfa VIII, w którym nie tylko oszczędzono przycisków, ale przez niedopracowany system i zbyt słabe moce obliczeniowe komputera, obsługa samochodu była bardzo utrudniona i irytująca. Tam także okazało się, że panel dotykowy klimatyzacji nie jest podświetlany, a fizyczne przyciski kierownicy zostały zastąpione panelami dotykowymi. W kolejnych modelach produce problem tylko się pogłębiał. Dziś jednak w Golfie usunięto problemy, a systemy Volkswagena działają prawidłowo.
- Przeczytaj także: Czym się różnią te znaki? Niby prosty quiz ze znaków drogowych, a dwa pytania to pułapki. 10/10 to cud
Najważniejsze funkcje wrócą w formie fizycznej
Zmiany mają się rozpocząć od modelu ID. 2all, który wejdzie na rynek w przyszłym roku. Tam pięć najważniejszych funkcji – regulacja głośności, sterowanie ogrzewaniem po obu stronach pojazdu, obsługa wentylatorów oraz światła awaryjne – znajdą swoje miejsce w bezpośrednim zasięgu kierowcy.
Mindt podkreśla, że Volkswagen nie powtórzy błędu eliminacji fizycznych przycisków na kierownicy. Dla niemieckiej marki jest to wyraźna deklaracja powrotu do bardziej intuicyjnego i bezpośredniego sposobu interakcji z pojazdem.
- Przeczytaj także: Zwykły znak, wielkie problemy. Kierowcy wpadają na nim jeden po drugim
Fizyczne przyciski wracają, ale nie cofamy się do początku XXI w.
Mimo zapowiedzi przywrócenia fizycznych elementów sterujących Volkswagen oczywiście nie rezygnuje z ekranów dotykowych. Dziś standardem są kamery cofania, obsługa aplikacji z telefonu i inne funkcje, które po prostu wymagają dużego ekranu. Ponadto nowoczesne samochody mają zbyt dużo funkcji, by "upchać" je w przyciskach. To znak czasów i nie ma możliwości, by to się zmieniło. Kluczowe funkcje w Volkswagenach będą jednak obsługiwane za pomocą fizycznych przycisków.
Trzeba natomiast podkreślić, że nie wszystkie funkcje dostaną fizyczne przyciski. Panele dotykowe w samochodach pojawiły się nie tylko dlatego, że jest to nowoczesne rozwiązanie, ale przede wszystkim po to, by ograniczyć koszty produkcji. "Dotyk" w ogólnym rozrachunku są tańszym rozwiązaniem niż fizyczne przyciski. Przez jakiś czas były ostatnim krzykiem mody, choć jak widać, użytkownikom nie przypadły do gustu.