Złodzieje kradli m.in. Mercedesy, Range Rovery czy Porsche. Potem najczęściej rozbierali je na części i transportowali do Libanu lub Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W trakcie przeszukania jednej z posesji, wrocławscy policjanci znaleźli części samochodowe pochodzące z 44 aut, elektroniczne urządzenia służące do kradzieży pojazdów, komputery, telefony, karty i nośniki pamięci, nawigacje i kluczyki samochodowe.

Wcześniej niemieccy funkcjonariusze w porcie w Bremerhaven przejęli dwa kontenery, w których znajdowały się części oraz pocięte pojazdy. Z przeprowadzonych ustaleń wynika, że auta pochodziły z Niemiec, Austrii i Polski, a zostały skradzione w drugiej połowie tego roku.

Na terenie Polski i Niemiec aresztowano łącznie sześć osób. Sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania. Śledztwo prowadzą Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu oraz Prokuratura w Karlsruhe.