Wiadomości Aktualności W tym kraju dostaniesz mandat, nawet nie korzystając z telefonu. Warto wiedzieć przed wyjazdem [Raport]

W tym kraju dostaniesz mandat, nawet nie korzystając z telefonu. Warto wiedzieć przed wyjazdem [Raport]

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Europejskie władze zaostrzają kary za niewłaściwe używanie telefonu i innej elektroniki w samochodzie. Okazuje się, że wysoki mandat możemy otrzymać nawet wówczas, gdy telefon pozostawiliśmy w odpowiednim uchwycie przyczepionym do szyby czy deski rozdzielczej. Policjanci mogą nas także ukarać za korzystanie z nowoczesnego kluczyka w trakcie prowadzenia samochodu i udział w wideokonferencji na Teams i innych komunikatorach.

Muzykę najłatwiej puścić z telefonu w aucie
Auto Świat / Tomasz Okurowski
Muzykę najłatwiej puścić z telefonu w aucie
  • Policja w Niemczech karze nie tylko za niewłaściwe korzystanie z telefonu w trakcie jazdy, ale także za inne urządzenia elektroniczne
  • W Niemczech skazano kierowcę, który w trakcie jazdy trzymał w ręku elektroniczny kluczyk samochodowy z wbudowanym ekranem. Kluczyk potraktowano tak samo jak telefon
  • Najwyższe mandaty za telefon grożą kierowcom w Estonii (400 euro), Wielkiej Brytanii (od 235 euro), Hiszpanii (od 200 euro). W Polsce stawkę mandatu podwyższono do kwoty 500 zł
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Nie ma taryfy ulgowej wobec kierowców niewłaściwie korzystających z telefonów komórkowych i innej elektroniki w trakcie jazdy. Z najnowszego raportu ADAC wynika, że w wielu krajach Europy stawki mandatów wzrosły do dość wysokiego poziomu (choć wciąż są wyjątki takie jak choćby Bułgaria czy Łotwa). W Polsce to już 500 zł. W Estonii zaś nawet 400 euro!

Znamienne, że tak wysoką karę możemy otrzymać nie tylko w najbardziej oczywistej sytuacji, czyli wówczas, gdy prowadzimy samochód i rozmawiamy przez telefon, trzymając go przy uchu. Okazuje się, że zostaniemy ukarani również wtedy, gdy telefon znajduje się w uchwycie przymocowanym do deski rozdzielczej czy przedniej szyby. Tak stało się w Niemczech, gdzie policja z Magdeburga przyłapała kierowcę KIA na korzystaniu z funkcji wideorozmowy.

Mandaty za niewłaściwe korzystanie z telefonu w samochodzie

KrajMandat za niewłaściwe używanie telefonu i elektroniki (euro)
AustriaOd 50
BelgiaOd 115
Bośnia i HercegowinaOd 50
BułgariaOd 25
ChorwacjaOd 135
CzechyOd 40
Dania200
EstoniaDo 400
Finlandia100
FrancjaOd 135
Grecja100
HiszpaniaOd 200
IrlandiaOd 60
Islandia30
Luksemburg75
Łotwa15
Niderlandy250
NiemcyOd 100
Norwegia170
PolskaOk. 107
PortugaliaOd 120
SłowacjaOd 100
Słowenia120
Szwajcaria95
Szwecja150
WęgryOd 40
Wielka BrytaniaOd 235
WłochyOd 165

Sprawa znalazła swój finał w sądzie, który uznał, że korzystanie z połączenia wideo oznacza większe ryzyko rozproszenia uwagi (w Polsce policjant może nas ukarać na podstawie art. 3 prawa o ruchu drogowym, czyli działania, które może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego), szczególnie gdy kierowca może odwracać wzrok od drogi przez dłuższy czas. Na tym nie koniec.

Uważaj na kluczyk z ekranem. Sroga kara

W raporcie ADAC wskazano także inne przypadki, kiedy kierowca musi liczyć się z karą na skutek naruszenia przepisów o bezpiecznym korzystaniu z elektroniki podczas jazdy samochodem. Okazuje się, że mandat możemy otrzymać także wówczas, gdy nie korzystamy z telefonu!

Cyfrowy kluczyk BMW jak smartfon - tak traktuje go niemiecka policja
Cyfrowy kluczyk BMW jak smartfon - tak traktuje go niemiecka policjaŻródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki

Sąd okręgowy w Essen nałożył 100 euro grzywny na kierowcę, który w trakcie jazdy trzymał w ręku samochodowy kluczyk z wbudowanym wyświetlaczem (tzw. SmartKey). Uznano bowiem, że skoro ekran może służyć do danych o pojeździe i wymaganiach serwisowych oraz obsługi auta to istnieje ryzyko, że kierowca może spowodować zagrożenie na drodze, zbytnio skupiając uwagę na kluczyku. Niemiecka drogówka podobnie traktuje np. terminale używane przez kurierów, dyktafony, smart-zegarki, tablety czy przenośne odtwarzacze multimedialne. A to nie wszystko.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Stoisz w korku? Nie sięgaj do telefonu!

ADAC ostrzega, że naruszeniem przepisów w Niemczech jest także korzystanie z elektroniki na postoju. Gdy zatem stoimy w korku czy przy czerwonym świetle a silnik został wyłączony przez układ start-stop to wówczas sięganie po telefon czy inny sprzęt także może skończyć się mandatem.

Okazuje się, że mandat można otrzymać także wówczas, gdy nie korzystamy z telefonu i używamy jedynie ekranu dotykowego w samochodzie. Przekonał się o tym kierowca Tesli, który tak skupił swoją uwagę na próbie zmiany trybu pracy wycieraczek (dostępne tylko w menu poprzez ekran dotykowy), że wypadł z drogi nr 36 w pobliżu Neureut Sud, zniszczył znak i rozbił się o drzewo.

Ekran w Tesli jak telefon. Wysoka kara

Sąd okręgowy w Karlsruhe uznał, że używanie ekranu dotykowego pojazdu należy potraktować jako naruszenie zakazu korzystania z telefonów komórkowych i innej elektroniki co oznacza grzywnę w wysokości 200 euro. W uzasadnieniu wskazano, że kierowca powinien przewidzieć, że próba obsługi zestawu w trudnych warunkach pogodowych niesie za sobą większe ryzyko nieuwagi i w konsekwencji kolizji (tłumaczono, że zachowując wymaganą ostrożność, do kolizji zapewne by nie doszło).

Nietrudno o wniosek, że powyższe przykłady to dobry dowód na to, że to, co w Polsce nie wzbudza szczególnego zainteresowania drogówki i sądów jest za granicą traktowane z wyjątkową uwagą. Może zatem okazać się, że z pozoru banalna obsługa nawigacji w telefonie podczas jazdy może okazać się wyjątkowo kosztowna podczas zagranicznej wycieczki. Grzywny w euro będą wówczas dość dotkliwe.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski