Wyniki Chryslera przewyższyły szacowany przez ośmiu analityków 32-procentowy wzrost sprzedaży. Wzrost sprzedaży Nissana o 10 procent przewyższył uśrednione szacunki sześciu analityków prognozujących wzrost na poziomie 7,6 procent, natomiast Toyota, Honda i Ford odnotowały wzrost sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku. Spadek sprzedaży GM o 6,1 procent był niższy niż szacowany przez ośmiu analityków spadek o 7,3 procent.

Sprzedaż lekkich pojazdów może wynieść w styczniu (według uśrednionych rocznych danych z uwzględnieniem wahań sezonowych) 13,4 milionów egzemplarzy, jak wynika z szacunków 14 analityków spytanych przez Bloomberg. Tempo sprzedaży wzrosło z ubiegłorocznych 12,7 milionów aut, mimo że producenci samochodów, przede wszystkim GM, wydawali mniej niż rok wcześniej na promocje, żeby zachęcić klientów do kupna.

- Kiedy maleje liczba promocji, a sprzedaż rośnie, to oczywisty sygnał, że produkt sam się sprzedaje - powiedział w rozmowie telefonicznej Jesse Toprak, analityk z Santa Monica w Kalifornii w TrueCar.com, firmie analitycznej zajmującej się cenami samochodów. - Tak powinno się dziać na prawidłowo funkcjonującym rynku. Podstawowy popyt konsumencki wciąż rośnie i perspektywy dla ekonomii są lepsze niż rok temu.

W styczniu Chrysler sprzedał 101 149 samochodów osobowych i lekkich ciężarówek, a w zeszłym roku było to 70 118 pojazdów, jak poinformowała w notatce prasowej firma z siedzibą w Auburn Hills w stanie Michigan. Styczniowa sprzedaż Nissana wzrosła do 79 313 samochodów osobowych i ciężarówek, napisała firma w e-mailu. Jak podała do wiadomości GM z siedzibą w Detroit, sprzedaż w firmie spadła do 167 962 pojazdów.

Honda, trzeci pod względem wielkości japoński producent samochodów przełamała ośmiomiesięczne pasmo spadku sprzedaży z zeszłego roku zwiększając sprzedaż o 8,8 procent, jak wynika z e-mailowego oświadczenia. Oczekiwano, że firma z siedzibą w Tokio odnotuje spadek na poziomie 1,2 procent, jak wynika z uśrednionych szacunków sześciu analityków spytanych przez Bloomberg. Sprzedaż wzrosła dzięki 50-procentowemu wzrostowi sprzedaży modelu Civic.

W czwartek Ford poinformował, że sprzedaż lekkich pojazdów wzrosła w styczniu o 7,3 procent do 136 294 aut, rok wcześniej było to 126 981 aut. Według uśrednionych prognoz ośmiu analityków spytanych przez Bloomberg prognozowany wzrost wynosił 7,9 procent.

Sprzedaż samochodów osobowych i lekkich ciężarówek Toyoty wzrosła w styczniu o 7,5 procent do 124 540 aut. W ten sposób wzrost sprzedaży największego w Azji producenta samochodów przewyższył szacowane przez sześciu analityków siedem procent. Taki wynik firma uzyskała dzięki 56-procentowemu wzrostowi sprzedaży modelu sedana Camry.

Hyundai i Kia, obie firmy z siedzibą w Seulu, sprzedały w styczniu łącznie 78 211 pojazdów i jest 20-procentowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku, jak wynika z oświadczeń obu firm. Czwórka analityków prognozowała wzrost na poziomie 18 procent.

GM poinformowała, że sprzedaż Cadillaca i Buicka spadła o 29 procent w przypadku pierwszego i 23 procent w przypadku drugiego modelu. Sprzedaż modelu pickupa Silverado spadła o 4,7 procent do 26 850 aut, natomiast sprzedaż modelu Cruze wzrosła o 10 procent do 15 049 aut.

Kupujący zapłacili średnio około 30 400 dolarów za samochody GM, o 1000 dolarów więcej niż w ubiegłym roku, napisał w e-mailu rzecznik firmy Jim Cain. Wydatki na promocje spadły o około 700 dolarów na pojazd. W styczniu 2011 roku wydatki GM na ten cel przewyższyły średnią w branży o 42 procent, jak wynika z danych Autodata Corp. z siedzibą w Woodcliff Lake w stanie New Jersey.

- W miarę jak chęć nabycia samochodu staje się silniejsza znika konieczność stosowania promocji - powiedział w rozmowie telefonicznej Gordon Stewart, który ma w pięciu stanach cztery punkty sprzedaży Chevroleta i jeden salon Toyoty. - Wciąż udaje nam się poprawiać dobry wynik sprzedaży styczniowej i jest to bardzo obiecujące.

Ford poinformował, że sprzedaż małych samochodów Focus wzrosła o 60 procent do 14 400 aut, natomiast spadła sprzedaż modeli Fiesta i rodzinnego sedana Fusion. Sprzedaż małego SUV-a Escape wzrosła o 24 procent do 17 259 aut.

Modele Chryslera, takie jak sedan 200 i najlepiej sprzedający się w zeszłym roku SUV Dodge Durango po raz pierwszy pojawiły się w sprzedaży rok temu. W styczniu sprzedaż modelu 200 wzrosła do 7 007 aut w stosunku do ubiegłego roku, a sprzedaż Durango wzrosła ponad dwukrotnie z 1 199 do 3 021 aut. Sprzedaż jeepów wzrosła o 37 procent do 31 710 aut; były to przede wszystkim modele Grand Cherokee i Wrangler. Sprzedaż modelu Ram wzrosła o 47 procent do 17 909 aut.

- W przypadku Chryslera mamy do czynienia z całkowitym przekształceniem, firma wciąż energicznie działa i w pierwszym roku pełnej produkcji stale przedstawia nowe modele - powiedział w rozmowie telefonicznej Alec Gutierrez, analityk Kelley Blue Book. - Jeszcze rok temu Chrysler nie miał produktu niezbędnego do osiągnięcia wzrostu sprzedaży.

Dochód netto Chryslera za czwarty kwartał wyniósł 225 milionów dolarów, poinformowała firma w środę, więcej niż 186 milionów, jak wynikało z uśrednionych szacunków czterech analityków. Według informacji Chryslera w 2012 roku dochód netto może wzrosnąć do około 1,5 miliarda dolarów, ponieważ globalny dochód wzrósł o 18 procent do 65 miliardów dolarów. Pod zarządem Fiata firma dźwignęła się z finansowego przez rząd bankructwa w 2009 roku.

Przy średnim wieku amerykańskich samochodów osobowych i ciężarówek wynoszącym rekordowe 10,8 lat, jak wynika z danych R.L. Polk & Co., analitycy uważają, że zdławiony wcześniej popyt przyczynił się do zwiększenia sprzedaży w styczniu i poprawił sprzedaż w trzecim kolejnym roku - to najdłuższy okres wzrostu sprzedaży w Stanach Zjednoczonych od rekordowego 2000 roku. Lepsza sytuacja na rynku pracy i dostępność kredytów mogą przyczynić się do rocznego wzrostu sprzedaży o ponad sześć procent do 13,6 milionów aut, jak wynika z uśrednionych szacunków 18 analityków.

- Niektórzy uważają, że sytuacja ekonomiczna jest na tyle dobra, że mogą kupić nowy samochód - powiedział Jim Hall z firmy analitycznej 2953 Analytics Inc. z siedzibą w Birmingham w stanie Michigan. - Inni z kolei uważają, że muszą wymienić stary, rozpadający się już model na nowy.

Autorzy - Craig Trudell i Keith Naughton