Tesla wypuściła niedawno kolejną aktualizację oprogramowania Autopilota. I po raz kolejny nie trzeba było długo czekać, na nowe błędy. Na Twitterze pojawiły się już filmy z kolejną wpadką Tesli jadącej w trybie autonomicznym. Tym razem amerykańskie „elektryki” mają problem z rozpoznawaniem znaków. Auta samoczynnie zatrzymują się przed znakami restauracji Burger King. Wszystko wskazuje na to, że radary Tesli odczytują okrągłe reklamy tej sieci, jako znak STOP.

Nowo wykryty przez użytkowników błąd, okazał się tym razem nie tyle niebezpieczny, co śmieszny. Temat szybko podchwycił zatem sam Burger King, który wylansował w portalach społecznościowych nowy hasztag: „AutopilotWhooper”.

Amerykańska sieć restauracji stworzyła nawet krótki spot reklamowy. Pokazano w nim jeden z filmów, w którym Tesla powoli wyhamowuje dojeżdżając do znaku Burger Kinga, aż w końcu całkowicie się przed nim zatrzymuje. Spot sugeruje, że „inteligentne samochody, są na tyle inteligentne, żeby zrobić przerwę na Whoopera”, a puentą jest hasło: „Sztuczna inteligencja wie jakie masz potrzeby, więc przejdź na Autopilota i zatrzymaj się w Burger Kingu”.

To jednak nie koniec. BK stworzyła specjalną promocję dla użytkowników Tesli. Każdy kto nagra film lub zrobi zdjęcie swojego auta przy restauracji dostanie kod na darmowego Whoopera. Brawo dla agencji reklamowej za pomysłowość i szybką reakcję.

Tym bardziej, że jak widać... użytkownicy Tesli chętnie włączyli się w zabawę zaproponowaną przez Burger Kinga, a spot reklamowy z Teslą w roli głównej, w ciągu zaledwie 3 dni odtworzono już ponad 1,1 mln razy.