Eksplozja spowodowała, że w samochodach zaparkowanych w pobliżu odpaliły się poduszki powietrzne! Efekt tego nieszczęśliwego zdarzenia to nie tylko zamknięcie kilku podobnych stacji tankowania wodoru w Norwegii, ale także wstrzymanie sprzedaży aut na ogniwa paliwowe przez Toyotę oraz Hyundaia. Oczywiście tymczasowo, aż do wyjaśnienia powodów wybuchu stacji.

Producent zbiorników na wodór na konferencji prasowej ogłosił, że zamyka natychmiast 10 stacji tego typu. Szybko też wezwano do serwisów auta napędzane tym paliwem, oferując ich właścicielom i użytkownikom pojazdy zastępcze.

Wydarzenia w Norwegii spowodowały także ożywioną dyskusję, czy aby na pewno wodór to bezpieczne paliwo do samochodów. Jak podkreślają eksperci, co prawda łatwo go pozyskać i jest bardzo ekologiczny, ale w zetknięciu z tlenem zawartym w powietrzu może wybuchnąć!

Ubezpiecznie auta w najniższej cenie - porównaj oferty towarzystw ubezpieczeniowych i wybierz najlepszą ofertę!