Najbardziej efektywne diesle pracują pod maskami europejskich samochodów. Wyjątkowy samochód dla fanów oszczędnego przemieszania się przygotował Mercedes. Do oferty firmy ze Stuttgartu niebawem wejdzie model C250 CDI BlueEFFICIENCY Prime Edition, który trafi na rynek w liczbie 5000 egzemplarzy.

Z czterocylindrowego silnika o pojemności 2,2 litra inżynierom udało się wydusić aż 204 KM i 500 Nm. Dla porównania można dodać, że do sprawnego napędzania miejskiego samochodu wystarczyłyby o połowę mniejsze wartości. Nieprzeciętne osiągi Mercedesa nie stanowią więc zaskoczenia. Prędkościomierz potrafi wskazać 100 km/h po 7 sekundach od startu, a prędkość maksymalna wynosi… Niestety właścicielom pojazdu nie uda się jej sprawdzić, ponieważ Mercedes zadecydował, że elektronika ma przerwać rozpędzanie auta przy 250 km/h.

Osiągi godne sportowego auta sprzed kilku lat udało się pogodzić z niezwykle niskim spalaniem. Producent twierdzi, że ropa będzie ubywała z baku w średnim tempie 5,2l/100km! W rzeczywistości zapewne nie uda się uzyskać podobnego rezultatu, ale w obliczu doskonałej dynamiki Mercedesa nawet najbardziej zatwardziali ekolodzy będą potrafili przymknąć oko na spalanie wyższe o 2l/100km

To nie koniec niespodzianek. Przy konstruowaniu silnika wzięto pod uwagę… bezpieczeństwo pieszych! Odpowiednie rozlokowanie osprzętu jednostki napędowej pozwoliło na ukształtowanie maski w sposób najlepiej pochłaniający energię w przypadku kolizji.

Superoszczędny Mercedes będzie oferowany na 16-calowych kołach, ale chęć posiadania auta z 17-calowymi felgami nie wymaga dopłaty. Kto chciałby nadać C-klasie jeszcze większej dozy agresji może zamówić samochód z pakietem stylistycznym AMG, który składa się z agresywniej stylizowanych zderzaków oraz masywnych progów. Mercedes CDI BlueEFFICIENCY Prime Edition wejdzie do sprzedaży jesienią. Został wyceniony na niecałe 41 000 euro.