Mistrz Formuły 1 Hiszpan Fernando Alonso powracał z balu sylwestrowego, który zorganizował szef zespołu ING Renault Flavio Briatore.

Podczas startu z lotniska w Malindi jego prywatny odrzutowiec zahaczył skrzydłem o jeden z budynków miejscowego lotniska.

Rzecznik zespołu Renault poinformował, iż nikomu nic się nie stało i w ciągu najbliższych godzin cała rodzina Alonso powróci do Europy.