Powstają jednak programy, takie jak Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które mają to zmienić i na szczęście, dzięki nim, liczba ofiar śmiertelnych systematycznie się zmienia. W ostatnich 10 latach ta liczba spadła o blisko 28 proc.

Tylko w 2012 roku w 37 046 wypadkach przeszło 45 tys. użytkowników ruchu drogowego zostało rannych, a ponad 3,5 tys. zginęło. Mimo, że w naszym kraju rośnie świadomość społeczeństwa na temat niebezpieczeństwa na drogach, to każdego dnia na drogach ma miejsce ponad sto wypadków, których bezpośrednie i pośrednie skutki stanowią aż 1,9% PKB.