- Bramki na autostradzie A1 będą otwierane w wakacyjne weekendy
- Kierowcy mogą liczyć na darmowy przejazd na odcinku Toruń – Gdańsk
- Minister wyjaśnił, w jakich okolicznościach firma GTC będzie otwierać bramki
- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Na zwołanej w ubiegły czwartek konferencji minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosił, na jakich warunkach będą odbywać się darmowe przejazdy autostradą A1. Plany resortu zakładają, że taki plan działania będzie obowiązywać w wakacyjne weekendy. Decyzja ministra jest podyktowana chęcią zwiększenia bezpieczeństwa na drogach i skrócenia czasu wakacyjnych przejazdów, którym często towarzyszą niebezpieczne dla podróżnych upały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDarmowe przejazdy autostradą A1. Znamy warunek ministra infrastruktury
Podczas wspólnej konferencji prasowej z minister edukacji narodowej Barbarą Nowacką i szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem, Klimczak poinformował, że polecenie otwarcia bramek zostało już wydane firmie Gdańsk Transport Company (GTC), która zarządza tym odcinkiem autostrady.
Wydałem polecenie temu podmiotowi, który obsługuje autostradę A1 na odcinku od Torunia do Gdańska, aby w każdy weekend, kiedy natężenie ruchu wzrasta (...) bramki były podnoszone i żeby przejazd był wolny
– powiedział Klimczak.
Minister wyjaśnił, że darmowe przejazdy A1 będą możliwe, kiedy zajdą konkretne okoliczności. Na polecenie resortu bramki mają być otwierane, jeśli czas oczekiwania w kolejce zbliży się do 25 minut.
Nowe zasady na autostradzie A1. Elastyczne zarządzanie ruchem
Na czwartkowej konferencji Dariusz Klimczak podkreślił, że ta metoda regulowania ruchu będzie stosowana w obydwu kierunkach – polecenie dotyczy zarówno bramek od strony Torunia, jak i Gdańska. Co więcej, minister zalecił elastyczne korygowanie liczby pasów ruchu w zależności od natężenia, co ma pomóc w płynniejszym przepływie pojazdów.
Co to znaczy? Pasy ruchu będą modyfikowane w taki sposób, żeby zmniejszać natężenie ruchu na bramkach w konkretnych kierunkach – "czy w stronę morza, czy w stronę centrum naszego kraju". Takie decyzje resortu mają na celu nie tylko usprawnienie ruchu, ale także zmniejszenie zagrożeń na drogach i nienarażanie podróżnych na stanie w długich korkach podczas wakacyjnych upałów. Zalecenia MI będą obowiązywać do końca wakacji.