- Drapieżna Mazda 3 i 6, futurystyczna Hakaze oraz opływowa Kyora… Gdzie designerzy Mazdy znajdują inspirację do projektowania tak atrakcyjnych samochodów?

Wszystko może być inspiracją - czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jakiś zauważony na ulicy element stanowi źródło naszych przyszłych projektów. Świetnie inspiruje przyroda - w modelach Mazdy bardzo widoczne są linie kreślone przez naturę: kształt fal, rysy z piasku na wydmach, kształtowanie powierzchni, przywodzące na myśl strumień powietrza lub wody. To widoczna cecha wszystkich modeli koncepcyjnych Mazdy. Ich faktura jest ukształtowana specjalnie w taki sposób, aby wywoływać grę świateł sprawiającą wrażenie ruchu i podkreślającą dynamikę. Szukamy bowiem prostych, ale jednocześnie dynamicznych form.

Dla stylistów Mazdy najważniejszym wyznacznikiem jest Zoom-Zoom - radość z jazdy i sportowy duch. Każdy model musi nieść za sobą to przesłanie i wyglądać tak, żeby od razu chciało się do niego wsiąść. W Mazdzie łamiemy kardynalną zasadę designu, którą jest upraszczanie. Każdy powie, żeby usuwać linie dotąd, dopóki nie będzie już nic do usunięcia. My dodajemy linie, co w pewnym sensie nie jest intuicyjne, ale jeśli zrobimy to dobrze, to efekt będzie wyglądał naturalnie i pięknie. Mazda powinna wyrażać poprzez swoje samochody emocje związane z jazdą również wtedy, kiedy samochód stoi w miejscu.

- Ile szkiców powstaje nim uda się wybrać linie, które znajdą się w seryjnie produkowanym samochodzie?

Myślę, że nikt tego nie policzył dokładnie, ale na pewno kilkaset, a nawet kilka tysięcy. Szkicujemy nie tylko sylwetkę nadwozia, ale również wszystkie najmniejsze elementy - reflektory, klamki, lusterka. Zanim powstanie gotowy projekt całości styliści przygotowują wstępne propozycje, później są one oceniane i ewentualnie poprawiane. Dla pojazdów koncepcyjnych ten proces trwa on od 12 do 18 miesięcy.

- Jak wygląda proces projektowania samochodu, ile osób bierze w nim udział, na ile etapów jest podzielony?

Prawie wszystkie prace projektowe nad pojazdem rozpoczynają się od szkiców. Szkice obejmują większą liczbę perspektyw, ale najłatwiejsza do opanowania i najszybsza do wykonania jest perspektywa jednopunktowa, od której swoje prace rozpoczyna większość projektantów.

Tradycyjnie, w trakcie procesu projektowania samochodu, projektant wykonuje szkice, a następnie sporządza mały gipsowy model nadwozia, aby dopiero potem, po uzyskaniu zatwierdzenia, przejść do większych gipsowych makiet. Następnie specjaliści pracują nad pełnowymiarową makietą oddającą rzeczywisty, realistyczny wygląd samochodu. Proces ten był wykorzystywany bardzo długo, ale w ostatnich latach zastosowanie komputerów spowodowało zmiany również w projektowaniu samochodów. Mimo że metody wykorzystywane przez poszczególnych producentów różnią się od siebie, samochody są w coraz większym stopniu projektowane komputerowo (lub przenoszone do komputerów z płaskich szkiców).

Co więcej, oprogramowanie to umożliwia tworzenie trójwymiarowych modeli matematycznych na podstawie dwuwymiarowych rysunków. Te informacje są następnie łączone z danymi technicznymi - znanymi jako "twarde punkty" - w celu utworzenia trójwymiarowego, "realistycznego modelu", zanim w ogóle przystąpi się do wykonywania czasochłonnej gipsowej makiety. Na tym etapie dane zostają przesłane do wieloosiowego urządzenia wykonującego gipsowy model w skali 1:1, zawierający wszystkie złożone elementy pierwotnego projektu. Na koniec dane te można wykorzystać do tworzenia prawdziwych komponentów samochodu oraz tworzeniu form dla procesu produkcyjnego.

Obecnie skomplikowane powierzchnie mogą być tworzone wyłącznie komputerowo. To dlatego, że projektowanie i wytwarzanie prostych, gładkich płaszczyzn jest łatwiejsze od złożonej, fakturowanej powierzchni. W połączeniu z wiedzą technologiczną, która bywa rzadkością wśród projektantów samochodów oraz zastosowaniem nowoczesnych systemów komputerowego wspomagania projektowania i procesów inżynieryjnych, oznacza to, że Mazda posiada zdolność doprowadzenia pomysłów projektowych do rozwiązań rynkowych.

Ile osób jest zaangażowanych w projektowanie? W przypadku Mazdy mówimy o 3 głównych ośrodkach designu: w Japonii (Hiroszima), Ameryce Północnej (Irvine, Kalifornia) i w  Europie (Oberursel, Niemcy), każdy zatrudnia kilkadziesiąt osób. Ośrodki rywalizują ze sobą, tak aby powstał projekt uniwersalny - projekt samochodu, który spodoba się klientom nie tylko w Europie, ale również na innych kontynentach.

Każda pracownia jest aktywna w trzech różnych obszarach: tworzy modele koncepcyjne, projektuje pojazdy do produkcji i pracuje nad lepszym poznaniem sposobów udoskonalenia przyszłych modeli Mazdy. Wszystkie te aspekty wpływają w zasadniczy sposób na projektowanie. Prawdopodobnie jednak najważniejsze znaczenie ma trzeci z wymienionych aspektów, ponieważ właśnie on stawia pytanie: "dokąd zmierzamy i czego nam potrzeba, aby dotrzeć do celu?"

Zwykle to właśnie "trzecia droga" wpływa w decydujący sposób na konstrukcję i wygląd pojazdu. Wszystko zaczyna się od filozofii, ale następnie prowadzi do tak podstawowych pytań: "jak i z czego będziemy produkować te samochody?"

- Mazda proponuje klientom coraz odważniej stylizowane samochody. Sukcesywnie poprawiany jest również wygląd i wykończenie wnętrza. Jakich zmian możemy spodziewać się w niedalekiej przyszłości?

Mazda jest konsekwentna i ciągle się rozwija - zespół projektantów Mazdy intensywnie zajmuje się opracowaniem rewolucyjnego podejścia do wyboru kształtów i materiałów, zarówno wnętrza jak i elementów zewnętrznych.

DNA Mazdy - elementy oparte na filozofii, z których rodzi się każdy model marki - można podsumować kilkoma przymiotnikami: "Zoom-Zoom", "młody", "modny", "wesoły", "intuicyjny", "emocjonalnie dynamiczny", "innowacyjny". Te określenia z czasem na stałe związały się z wizerunkiem marki. Dlatego produkty Mazdy od dawna szczycą się wyjątkową funkcjonalnością, dynamizmem i doskonałymi osiągami. Z pewnością nasze produkty w przyszłosci właśnie takie będą - muszą zachęcać do jazdy, być intuicyjne w obsłudze i dawać poczucie "zespolenia" kierowcy z samochodem.

Dla nas koncentracja na kierowcy jest podstawowym elementem, ponieważ dusza każdej Mazdy powinna stanowić uosobienie sportowego auta. To kluczowa charakterystyka Mazdy.

Forma, materiały to rzecz wtórna - najważniejsze jest oddanie emocji marki.

- Najbardziej charakterystycznym modelem Mazdy jest  bez wątpienia MX-5. Czy nowa generacja kultowego roadstera będzie stylistyczną ewolucją, czy możemy spodziewać się rewolucji?

W tym roku obchodzimy 20. rocznicę wprowadzenia na rynek Mazdy MX-5, która wpisana jest do Księgi Rekordów Guinnessa jako najlepiej sprzedający się dwumiejscowy samochód sportowy w historii. MX-5 to roadster zapewniający wyjątkową przyjemność z jazdy. Pierwszy pomysł na ten samochód był tak dobry, że Mazda nigdy nie próbowała go zmienić: samochód miał być niedrogi w zakupie i użytkowaniu; niewielka masa i zasada Jinba Ittai ‘kierowca połączony z samochodem’ mają zapewnić mu znakomite prowadzenie; musi wreszcie mieć wygląd klasycznego roadstera. Trzecia generacja, która weszła na rynek w 2005 r., tworzona była według ‘strategii grama’ - dzięki niej udało się wyprodukować samochód równie lekki co poprzednio, ale z jeszcze lepszymi właściwościami jezdnymi i bogatszym wyposażeniem. W 2009 r. wprowadziliśmy wersję po faceliftingu, a model jest tak popularny, że na razie nie prowadzimy prac nad nową generacją.

- Jakie są obecnie trendy w projektowaniu samochodów, gdzie zmierza motoryzacja, jakie auta (styl design) pojawią się na naszych drogach za 5-7 lat

Perspektywa 5-7 lat to za krótko - w tym czasie niewiele się zmieni. Ale myślę, że za 20-30 lat nasze samochody będą wyglądały zupełnie inaczej.  Ekologia i praktyczność biorą górę, stąd będzie pewnie więcej małych, miejskich pojazdów, wykorzystujących naturalne materiały, możliwe do ponownego przetworzenia. Jednak z drugiej strony wierzę, że projektanci będą puszczać wodze fantazji i powstaną również projekty samochodów marzeń, z zupełnie nowymi elementami wyposażenia, ale również fantastycznie wyglądających na pierwszy rzut oka - przeszklonych, kolorowych, o zupełnie innych kształtach nadwozia niż te, które widzimy dziś na ulicach. Dla nas, projektantów, praca nad takimi pomysłami to czysta przyjemność.