Najważniejszą zmianą, jakiej podjęli się niemieccy tunerzy była modyfikacja silnika. Do sześciocylindrowego benzyniaka o pojemności 3,2 litra, konstruktorzy dołożyli zaprojektowany specjalnie system turbodoładowania wraz z intercoolerem. Powiększono także wyraźnie wloty powietrza, co wpłynęło pozytywnie na osiągi samochodu. Temperatura oleju w silniku może być precyzyjnie kontrolowana dzięki nowatorskiemu systemowi chłodzenia. Do ulepszenia wydajności modelu przyczynił się także sportowy układ wydechowy, w którym zastosowano katalizator do celów wyczynowych. Do nowej konfiguracji motoru dostosowano także oprogramowanie i system zarządzający pracą silnika.

Suche dane na temat samochodu powinny zdradzić efekt. Liczba 500 koni mechanicznych oraz moment obrotowy na poziomie 650 Nm mówią już chyba wystarczająco dużo. Auto rozpędza się do "setki" w 4,2 sekundy, natomiast 200 km/h na liczniku osiągane jest już po 12,5 sekundy. Aby ujrzeć wskazówkę prędkościomierza na pozycji "300" trzeba poczekać trochę więcej, bo aż 39,2 sekundy. Maksymalna prędkość zmodyfikowanego Audi to 320 km/h.

Bezpieczeństwo oraz warunki jezdne były drugim elementem na liście priorytetów producenta. Aby dostosować odpowiednio układ hamulcowy do nadzwyczajnych osiągów, tuner zamontował wysoko wydajne tarcze hamulcowe oraz specjalnie przygotowane zawieszenie, które pozwoli na pewną jazdę i przyczepność modelu TT Edition R.

Z zewnątrz samochód otrzymał pakiet stylizacyjny nawiązujący do topowego modelu R8. Specjalny zderzak, wloty powietrza oraz boczne nakładki z kevlaru będą montowane wraz ze specjalnym zestawem felg z lekkiego stopu. Cena takiego samochodu wynosi w przeliczeniu prawie 350 tysięcy złotych.