Auto Świat Wiadomości Aktualności Przewodniczący Chin ma nową bestię. Limuzyna Hongqi N701

Przewodniczący Chin ma nową bestię. Limuzyna Hongqi N701

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Nie tylko prezydenci USA czy Rosji poruszają się w wyjątkowych opancerzonych limuzynach, których próżno szukać w salonach sprzedaży. Nowego pojazdu doczekał się także przewodniczący Chin. Podczas wizyty w Hongkongu Xi Jinping pokazał się w najnowszym edycji "bestii" przygotowanej przez Hongqi, który przed laty zatrudnił dawnego projektanta Rolls-Royce.

Hongqi H9
China FAW Group
Hongqi H9

Nie jest tajemnicą, że rządowa limuzyna to oznaka prestiżu. Nie dziwi zatem, że szczególnie w przypadku największych mocarstw wybór limuzyny ma ogromne znaczenie. Najlepiej pokazywać się w samochodzie krajowej marki. Stąd od lat we flocie przeznaczonej dla amerykańskich władz króluje Cadillac z wyjątkowymi "bestiami". W ZSRR rządził przez lata Ził, który dopiero za prezydentury Putina doczekał się krajowego następcy w postaci Aurusa (w okresie przemian ustrojowych oraz w początkowych latach Federacji Rosyjskiej korzystano z opancerzonych Mercedesów). Także w Chinach zadbano o pojazdy lokalnej produkcji.

Od lat 50. ub. wieku chińscy dygnitarze korzystali z pojazdów marki Hongqi. Przy ich opracowaniu Chińczycy korzystali nie tylko z usług radzieckich inżynierów. Począwszy od lat 80. firma współpracowała z audi, Lincolnem oraz Toyotą. Ze wspomnianej trójki największym dorobkiem szczyci się Audi, które uczestniczyło w pracach także nad najnowszymi pojazdami chińskiego producenta. Nie powinno to dziwić, gdyż Hongqi należy do FAW Group, która od ponad 30 lat ściśle współpracuje z Grupą Volkswagen.

Najnowszym firmowym produktem jest limuzyna o kodowej nazwie N701. Samochód można było podziwiać podczas lipcowej wizyty przewodniczącego Xi Jinpinga w Hongkongu. Auto przypomina reprezentacyjnego sedana H9, który opracowano na bazie Audi A6 (C6). Czy skorzystano z tej samej platformy w przypadku N701? Trudno to ocenić, zważywszy na to, że producent nie ujawnia żadnych informacji na temat samochodu (podobnie jest w przypadku słynnej bestii prezydenta USA).

Według chińskich mediów Hongqi wyprodukuje w ciągu najbliższych dziesięciu lat zaledwie 50 egzemplarzy, które zasilą rządową flotę aut. Dziennikarze spekulują, że każdy z nich będzie wyposażony w silnik 4.0 V8 lub 6.0 V12. Oba są bowiem oferowane przez chińską markę — pierwszy jest bowiem stosowany w SUV-ie LS7, a drugi w limuzynie HQE.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Powiązane tematy:ChinyHongqiBestiaLimuzyna
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków