Zapowiada się emocjonująca walka na trudnych i bardzo wymagających odcinkach specjalnych. Tutejsze próby są znane ze świetnych technicznych partii, a sam rajd jest niezwykle kompaktową imprezą.

Druga eliminacja mistrzostw Słowacji składa się z dziewięciu odcinków specjalnych rozgrywanych podczas jednego etapu. Taki harmonogram sprawia, że najmniejszy nawet błąd może kosztować sporo cennych sekund, na których odrobienie może nie wystarczyć czasu.

To już drugi tegoroczny występ Macieja Rzeźnika i Bogdana Browińskiego na Słowacji w tym roku. Załoga Karpackie Rally Team startuje w tej imprezie samochodem Suzuki Swift Super 1600.

Maciej Rzeźnik: Nastroje w naszym zespole są bardzo dobre. Samochód jest świetnie przygotowany, a krótkie przedrajdowe testy przebiegły bardzo sprawnie. Udało się nam przejechać około trzydziestu kilometrów i wszystko przebiegało zgodnie z planem. Nie ukrywam, że nasze nastawienie jest przed tą imprezą bardzo bojowe – chcielibyśmy wygrać klasę i zrobimy wszystko, żeby się nam to udało. Po Rajdzie Eger, na którym dojechaliśmy na bardzo dobrym drugim miejscu, pozostaje pewien niedosyt. Chcemy wspólnie z moim pilotem Bogdanem Browińskim ukończyć ten rajd w jeszcze lepszych nastrojach. Pogoda w Presovie jest świetna. W dzień temperatura dochodzi do 25 stopni, jest słonecznie i nie miałbym nic przeciwko temu, aby takie warunki panowały także podczas samego Rajdu. Kibice zapewne również będą z tego zadowoleni. Ta eliminacja jest rozgrywana niedaleko granic naszego kraju i mam nadzieję, że kibiców z Polski nie będzie tutaj brakować. Zachęcamy do trzymania kciuków za nasz zespół. Do zobaczenia na odcinkach specjalnych i na mecie w Presovie.

XVI Rallye Presov startuje w piątek, 1 maja rano.